W seniorach z Pomorza drzemie wielki potencjał. Trzeba ich wspierać, ale też wykorzystać wiedzę

Zachęcaliśmy seniorów do aktywności umysłowej, fizycznej, realizowania swoich pasji i marzeń niezrealizowanych w pierwszej połowie ich życia. Aktywny senior - to wspólny pomysł Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego i naszej redakcji. Naszą ambicją jest wytworzenie mody na aktywność, na pracę na rzecz społeczeństwa i regionu. No i mam refleksję, że trafiliśmy w punkt. Że z udziałem ekspertów, działaczy, twórców wolontariatów i Pawła Orłowskiego, członka Zarządu Województwa Pomorskiego, poruszyliśmy wiatr od morza, wyzwoliliśmy wśród blisko dwustu uczestników spotkania niesłychanie pozytywną energię. Coś dokładnie odwrotnego od tego, co dzieje się w Sejmie.

Myślę, że pięknym przesłaniem, kierowanym także do nas, organizatorów, była motywacja, zachęcenie, by nam się chciało być aktywnym w życiu społecznym, gospodarczym i zawodowym. I robić to, co umiemy najlepiej. Bo średnia życia Polaków wydłuża się, a zatem ich liczba w wieku poprodukcyjnym rośnie.

A są to osoby lepiej wykształcone, bardziej dbające o siebie, chętne do dzielenia się z innymi swoim doświadczeniem zawodowym i życiowym. I to zrobiło na mnie największe wrażenie. Bo serce się raduje, jeśli spotyka się tak zaangażowanych społecznie ludzi, działających w swoich społecznościach lokalnych, klubach i radach seniora, domach sąsiedzkich, kołach gospodyń wiejskich, ochotniczych strażach pożarnych czy wolontariacie. Oni tę aktywność wdrażają w życie skutecznie, bo mają wysoką samoocenę, wiarę we własne możliwości, nadzieję na dobrą przyszłość, sprawność fizyczną, która przekłada się na dobre zdrowie. To znakomity przykład dla innych, zachęta, żeby także chcieli odkrywać siebie.

Takie spotkania z naszymi stałymi i wiernym Czytelnikami, mieszkańcami Pomorza, są inspirujące. Uświadamiają nam, jaki potencjał drzemie w tych ludziach, jaka chęć życia, jaka chęć niesienia pomocy innym i chęć integrowania się, tworzenia wspólnoty. Tego potencjału nie wolno zmarnować, to wspólne zadanie dla samorządów, organizacji pozarządowych, kościoła i mediów. Dlatego dobrze, że Pomorze ma pomysł na seniorów, którzy są mistrzami w swoich dziedzinach, którzy rychło mogą stać się mentorami wprowadzającymi młodych do zawodu. A więc są potrzebni na rynku pracy, ale też w działalności społecznej i wszelkiej innej. A przecież, jak pięknie powiedział Jan Paweł II, „człowiek jest wielki nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi”.

Poprzedni komentarz redaktora naczelnego "Dziennika Bałtyckiego":
Zmiany wprowadzające kadencyjność i jawność wyborów są dobre. Ale upartyjnianie samorządów - złe

Konferencja „Aktywny senior” w Gdańsku: