W Malborku uczcili pamięć ofiar zbrodni katyńskiej i katastrofy smoleńskiej. "Te dwa tragiczne wydarzenia mają wspólny mianownik"

Uroczystość w rocznicę dwóch tragicznych wydarzeń we współczesnej historii Polski odbyła się tradycyjnie pod krzyżem głównym na Cmentarzu Komunalnym w Malborku, gdzie znajduje się pamiątkowa tablica ufundowana przez malborskiego kamieniarza. Jak przypomniał burmistrz Marek Charzewski, oba wydarzenia „są odległe w czasie, ale mają wspólny mianownik, którym jest Katyń”. 13 kwietnia od siedemnastu lat obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, ustanowiony przez Sejm RP.

- Święto to upamiętnia ofiary zbrodni, które były wynikiem rozkazu władz sowieckich z 5 marca 1940 roku. W wyniku tego rozkazu NKWD dokonało zbrodni ludobójstwa, zabijając prawie 22 tysiące obywateli RP. W tej tragicznej liczbie ponad 14 tysięcy to oficerowie Wojska Polskiego, Policji, Straży Granicznej. Ponad 7 tysięcy to ludność cywilna, wśród której największą grupę stanowiła inteligencja w osobach lekarzy, prawników, nauczycieli, kapłanów, artystów, sportowców – przypomniał Marek Charzewski.

Dlaczego Sejm RP wybrał 13 kwietnia? Tego dnia w 1943 roku niemieckie radio w Berlinie nadało informację o znalezieniu masowych grobów polskich oficerów.

- Oczywiście, władze sowieckie do tej zbrodni ludobójstwa nie przyznawały się przez dziesiątki lat. Ówczesny ZSRR przyznał się dopiero 13 kwietnia 1990 roku. Umożliwiono również powstanie cmentarzy, na których złożono szczątki pomordowanych w Charkowie, Miednoje i Katyniu. To właśnie na cmentarz w Katyniu 10 kwietnia 2010 roku udała się delegacja na czele z prezydentem Lechem Kaczyńskim w 70 rocznicę zbrodni katyńskiej. Niestety, w wyniku katastrofy samolotu wszystkie 96 osób znajdujących się na pokładzie zginęło – mówił Marek Charzewski.

Ks. Sławomir Głodzik z parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy, który odmówił modlitwę, także stwierdził, że „zbrodnia katyńska i tragedia pod Smoleńskiem już na zawsze wpisały się w historię naszej Ojczyzny”.

- Te dwa wydarzenia są bardzo ze sobą powiązane. W wielu miejscach i w Polsce, i na świecie upamiętniają te tragiczne wydarzenia różnego rodzaju pomniki, tablice pamiątkowe, krzyże, postawione na cześć ofiar obu tragedii. My również tutaj jesteśmy po to, aby przypomnieć sobie o tych, którzy oddali i stracili swoje życie – jedni broniąc naszej Ojczyzny, a drudzy upamiętniając historię. Jak mówił św. Jan Paweł II, naród, który nie pamięta o swojej historii, o swojej przeszłości, nie może tworzyć dobrej przyszłości – przypomniał ksiądz Sławomir Głodzik.

Burmistrz Marek Charzewski podkreślił również, że rocznicowa uroczystość „to również dobry moment, aby podziękować tym osobom, które walczyły o prawdę dotyczącą Katynia, a ta walka trwała kilkadziesiąt lat”.

Delegacje różnych środowisk złożyły kwiaty nie tylko pod krzyżem głównym, ale również pod pomnikiem poświęconym policjantom z powiatu malborskiego – symbolicznie na cześć funkcjonariuszy zamordowanych w 1940 r.

CZYTAJ TEŻ: W katastrofie smoleńskiej zginęły osoby znane mieszkańcom Malborka

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!