Nasza Ziemia, czyli jedno ze stowarzyszeń, które doprowadziło do zorganizowania niedzielnego referendum dla kosakowian, już ogłosiło swój kolejny "cel". - Chcemy teraz, by za naszą sprawą, nasi radni uważniej przyjrzeli się oczyszczalni, którą mamy po sąsiedzku - mówi Marcin Buchna, prezes Naszej Ziemi.
Chodzi o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego gminy tak, by firma mogła spokojnie przeprowadzić modernizację.
M.in. przebudowę kanału zrzutowego do wód Zatoki Puckiej, który prowadzi z Dębogórza aż do Mechelinek.
- Jest on dziurawy jak sito i zagraża podtopieniami całej okolicy - mówi Buchna.- Wprawdzie łatano go, ale to mało znacząca prowizorka.
Kosakowianie chcą też zminimalizowania przykrych zapachów, które roznoszą się w sąsiedztwie oczyszczalni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?