Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustka: Kto zbuduje kładkę w porcie?

Kinga Trubicka-Czapka
Kładka w usteckim porcie spędza sen z powiek lokalnemu samorządowi. Inwestycja jest sukcesywnie przekładana, choć władzom kurortu udało się na ten cel pozyskać unijne fundusze. Jest jednak szansa, że uda się ją zrealizować w przyszłym roku. Po rozpisanym przetargu pojawiła się bowiem firma gotowa się podjąć budowy kładki za kwotę o 500 tys. zł wyższą od tej, jaką przeznaczył na ten cel Urząd Miejski (3,8 mln zł).

- Szansa na realizację inwestycji stała się bardzo realna - przyznaje Marek Kurowski, naczelnik Wydziału Infrastruktury Komunalnej i Ochrony Środowiska UM w Ustce. - Do 15 listopada firmy mają czas na uzupełnienie dokumentacji przetargowej.

Na własny koszt wykonawca będzie musiał zabezpieczyć obsługę geodezyjną, geologiczną i geotechniczną, dokonać koniecznych pomiarów, uzyskać niezbędne pozwolenia i przygotować dokumentację powykonawczą.

Początkowo budowa kładki miała się zamknąć w kwocie 3,8 mln zł. Niestety, za te pieniądze nikt nie chciał się podjąć zadania. Najniższa kwota, jaką zaproponowała jedna ze startujących w przetargu firm, wynosi 4,3 mln zł. Podczas pierwszego przetargu dwie firmy, które się zgłosiły, zaproponowały, że położą kładkę, jednak nie za 4 mln, a za przynajmniej 9 mln zł.

- Obecnie zaproponowana kwota jest do przyjęcia - mówi Kurowski. - Wszystkie założenia funkcjonowania kładki mają być zachowane, łącznie z systemem nawigacyjnym.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, być może uda się tę stałą przeprawę oddać do użytku przed sezonem turystycznym w 2012 roku. To napędzane elektrycznie urządzenie będzie miało długość 50 metrów. Będą mogli z niego korzystać nie tylko piesi, ale i pojazdy uprzywilejowane, takie jak karetki pogotowia czy wozy strażackie. Kładka zostanie zlokalizowana na poziomie promenady i będzie mogła stanowić jej pośrednie przedłużenie. Jednocześnie projekt zakłada, że nie będzie kolidowała z normalnym ruchem jednostek w porcie (w razie potrzeby ramię kładki będzie uchylane).
Stała przeprawa, która ma połączyć brzegi usteckiego portu, znacznie ułatwi życie mieszkańcom, ale i turystom. Obecnie by się dostać ze wschodniej na zachodnią część kurortu, piesi muszą nadkładać sporo drogi.

- To jedna z priorytetowych inwestycji - zaznacza przy każdej okazji Jan Olech, burmistrz Ustki, który nie wyobraża sobie, by kładka miała nie powstać.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki