Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustawa refundacyjna: Lekarstwo za 300 zł zamiast 3,20 zł

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
Michał Pawlik/Archiwum
Niemal szoku doznała 35-letnia mieszkanka Gdańska, chora na łuszczycowe zapalenie stawów, gdy okazało się, że za lekarstwo, które przyjmuje od roku, musi teraz zapłacić 300 zł, a nie jak zwykle 3,20 zł. Jak się okazało - w podobnej, tragicznej wręcz sytuacji znalazło się od 1 stycznia kilka tysięcy pacjentów z Pomorza, cierpiących na bardzo ciężkie, zapalne choroby reumatyczne.

Nowa ustawa refundacyjna pozbawiła ich prawa do leków ze zniżką, bo większość preparatów, które im pomagają, nie jest zarejestrowana w leczeniu schorzeń reumatycznych. Tymczasem jeden z jej przepisów wyraźnie mówi, że lekarzowi wolno przepisać konkretny lek z listy refundacyjnej tylko na te choroby, do leczenia których został zarejestrowany w UE.

ZOBACZ, CO POWINNA ZAWIERAĆ PRAWIDŁOWO WYPEŁNIONA RECEPTA

Większość lekarzy żyła nadzieją, że Ministerstwo Zdrowia z tego kontrowersyjnego wymogu się wycofa i po nowelizacji ustawy zapis zniknie. Jednak minister zdrowia Bartosz Arłukowicz nie zawarł tej zmiany w projekcie nowelizacji, przyjętej we wtorek przez rząd. Zapowiedział jedynie, że resort może wydać zgodę na stosowanie danego leku w innych schorzeniach niż zarejestrowane. W praktyce zaś leki zarejestrowane w jednym schorzeniu zyskują z czasem zastosowanie terapeutyczne w wielu innych chorobach. Teraz pacjenci nimi leczeni zostali na lodzie.

ZOBACZ LISTĘ POMORSKICH APTEK REALIZUJĄCYCH RECEPTY REFUNDOWANE

- To oburzające, niedopuszczalne, krzywdzące chorych - denerwuje się dr Małgorzata Suchocka-Bykowska, wojewódzki konsultant ds. reumatologii. Na oddziale, który prowadzi w sopockim Szpitalu Reumatologicznym, przebywa aktualnie 70 pacjentów, kilkudziesięciu zgłasza się codziennie do przyszpitalnej przychodni. Od początku tego roku lekarze nie mają praktycznie czym ich leczyć.
- Nowe prawo spowodowało drastyczny wzrost odpłatności pacjentów za pięć podstawowych leków, którymi możemy dysponować - metotreksatu, cyklosporyny A, chlorochiny, sulfasalazyny i cyklofosfamidu - wylicza dr Suchocka-Bykowska.

- Mogę je przepisać choremu na recepcie, ale tylko na sto procent. Pacjenci się nie godzą, bo ich na to nie stać, próbuję więc zmienić im jakoś terapię. Na przykład zwiększyć dawkę sterydów w zamian za sulfasalazynę i cyklosporynę, choć kuracja nimi dawała bardzo dobre efekty. Opakowanie pierwszego z tych leków kosztuje bez zniżki 60 zł, a pacjent musi przyjmować go dwa razy dziennie przez rok, dwa, trzy lata... a bywa, że i do końca życia.

- O refundacji nie ma nawet mowy w sytuacji, gdy dany lek, choć nie ma rejestracji w leczeniu zapalnych chorób reumatycznych, ratuje zdrowie, a często i życie pacjenta - grzmi prof. Piotr Wiland, prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Reumatologicznego. A przecież tego typu choroby nie tylko "wykręcają" stawy - jak to uważa się powszechnie, ale niszczą narządy wewnętrzne, powodują ogromne cierpienie, prowadzą do niepełnosprawności.

ZOBACZ KONIECZNIE: NOWA LISTA LEKÓW REFUNDOWANYCH NA 2012 ROK ORAZ UZUPEŁNIENIE TEGO WYKAZU

Nowa ustawa refundacyjna pozbawiła możliwości leczenia nie tylko wielu chorych dorosłych, ale również dzieci. - Mali pacjenci z młodzieńczym idiopatycznym zapaleniem stawów leczeni byli metotreksatem, chlorochiną, sulfasalazyną i cyklosporyną A - dodaje dr Barbara Pilarczyk, dyrektor sopockiego szpitala. Żaden z tych leków nie ma teraz rejestracji w tym schorzeniu.
- Jest poważny problem - przyznaje dr farm. Weronika Żebrowska, pomorski wojewódzki inspektor farmaceutyczny. - Wyjściem z tej sytuacji jest opracowanie procedury, zgodnie z którą lekarz będzie mógł szybko wystąpić do NFZ o zgodę na refundację danego leku i błyskawicznie ją otrzymać.
O dramacie pacjentów reumatologicznych posłowie usłyszą w piątek w Sejmie. W jego porządku 3,5 godziny zarezerwowano na informację o sytuacji w służbie zdrowia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki