Umowa na fregaty dla Marynarki Wojennej podpisana do końca czerwca?

W lutym minister obrony informował o planowanych zakupach dla Marynarki Wojennej.

- Zgodnie z rekomendacjami wojska pierwszym zakupem dla marynarzy będzie okręt obrony wybrzeża #Miecznik. Zakup pomostowych okrętów podwodnych uzależniamy od oferty szwedzkiej. Niezbędne są korekty w kwestii ceny i czasu realizacji - informował szef resortu obrony.

W wypowiedziach dla mediów dodał, iż został zapewniony, że okręt tej klasy może być wybudowany przez polski przemysł stoczniowy, a decyzja o pierwszeństwie budowy okrętów obrony wybrzeża nad zakupem okrętów podwodnych zapadła po konsultacjach z dowództwem armii.

W połowie marca uruchomiona została procedura pozyskania fregat dla Marynarki Wojennej. Nie wiadomo kiedy budowa miałaby się zacząć, w których stoczniach i jakie dokładnie miałyby być to okręty. Wiadomo, że ma ich być trzy, mają charakteryzować się możliwością obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Minister zaznaczył, że chciałby, aby powstały trzy takie okręty. Ogólna koncepcja mówi, że miałyby być to okręty o wyporności mniejszej niż 2000 ton, prędkości maksymalnej 26 węzłów i zasięgu 6000 mil morskich, a także autonomiczności zapewniającej nieprzerwany pobyt w morzu przez okres 30 dni.

Wyborem zagranicznego partnera zajmuje się Polska Grupa Zbrojeniowa. Wśród zagranicznych firm zainteresowanych udziałem w programie wymienia się m.in. ThyssenKrupp Marine Systems, Naval Group, Leonardo, Lockheed Martin czy Babcock International. Brytyjski koncern Babcock International wspierany przez rząd Wielkiej Brytanii przygotował nawet propozycję wspólnej budowy fregat typu Arrowhead 140 w ramach programu „Miecznik”.

Program budowy fregat ma być realizowany z dużym udziałem polskiego przemysłu. Obecnie, jak się wydaje, jedyną stocznią, która mogłaby sobie poradzić z tego typu kontraktem jest Remontowa Shipbuilding, która kończy budowę trzech okrętów typu Kormoran i sześciu holowników dla MW.

O zakupie okrętów obrony wybrzeża mówi się od około ośmiu lat, jednak program nie wyszedł na razie z fazy zamiarów. Pozyskanie okrętów obrony wybrzeża typu Miecznik - zbudowanych przez polski przemysł - zostało zapisane w planie modernizacji technicznej sił zbrojnych na lata 2021-35.