Chodzi o zdarzenie z 29 września 2019 roku. Kierowca samochodu osobowego jadący aleją Legionów od strony Zaspy, w kierunku Wyspiańskiego, wjechał na przejście dla pieszych oraz przejazd dla rowerów. Gonił rowerzystę, który uciekał przed nim do pomnika bł. ks. Bronisława Komorowskiego. Następnie kierowca odjechał aleją Legionów w drugą stronę.
Sprawą zajęła się policja z trzeciego komisariatu we Wrzeszczu.
Kierowca passata, mimo spowodowania zagrożenia, nie zatrzymał się, przyspieszył i potrącił jadącego przed nim po wyznaczonym przejeździe dla rowerzystów nieznanego na tę chwilę mężczyznę. Pomimo zdarzenia, pokrzywdzony rowerzysta nie zgłosił się do policjantów - mówiła w październiku st. asp. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policjanci zabezpieczyli wówczas nagrania z monitoringu i ustalili tożsamość kierowcy. Śledczy nie szukali kierowcy oraz jego pasażera. Według ich ustaleń, pasażer passata miał twierdzić, że rowerzysta był złodziejem, który okradł sklep, w którym pracował. Jak podało Trójmiasto.pl śledztwo zostało umorzone w listopadzie.
Jak mówi w rozmowie z nami Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, poszkodowany rowerzysta nie zgłosił się do organów ścigania.
W toku postępowania nie ustalono tożsamości rowerzysty. Nie było zatem możliwości ustalenia czy, a jeżeli tak, to jakich mógł on doznać obrażeń. Dlatego też postępowanie w zakresie czynu z art. 157 § 1 kk zostało umorzone wobec stwierdzenia braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa - informuje prokurator Grażyna Wawryniuk.
Biegli sądowi specjalizujący się w medycynie sądowej oraz w wypadkach drogowych ustalili, że choć kierowca wjechał na przejście dla pieszych na przystanku tramwajowym, nie naraził on bezpośrednio pieszych na utratę życia lub obrażenia. Przez ulicę przechodziła wówczas rodzina z dzieckiem w wózku.
- Postępowanie umorzono również w zakresie czynu z art. 160 § 1 k.k. to jest narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pieszych znajdujących się na przejściu dla pieszych. W oparciu o zebrany materiał dowodowy, w tym opinię biegłych sądowych– z zakresu medycyny sądowej oraz z zakresu wypadków drogowych, ustalono, że nie doszło do bezpośredniego narażenia pieszych na wskazane wyżej skutki, a więc nie doszło do wyczerpania znamion czynu z art. 160 § 1 k.k. - mówi Grażyna Wawryniuk.
WSZYSTKO DLA KIEROWCÓW:
- Tego NIE MOŻESZ robić w samochodzie, bo dostaniesz mandat
- Niebezpieczne drogi krajowe na Pomorzu. Warto to wiedzieć!
- TOP 10 aplikacji dla kierowcy. Warto to sprawdzić!
- PRAWO JAZDY do wymiany. Ile to kosztuje?
- OC na Pomorzu najdroższe w Polsce! Od czego zależy składka?
- [QUIZ] Czy wiesz, co oznaczają kontrolki w samochodzie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?