MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uczeń SP nr 76 w Gdańsku topił się w basenie. Sprawą zajęła się policja

Kamila Grzenkowska, Aneta Niezgoda
8-letni chłopiec topił się podczas zajęć w Szkole Podstawowej nr 76 w Gdańsku. Uczeń trafił do szpitala. O sprawie zostali poinformowani śledczy, którzy wyjaśnią, jak doszło do zdarzenia.

Zajęcia dodatkowe na basenie w SP nr 76 na gdańskim Przymorzu omal nie zakończyły się tragedią. W poniedziałek, między godz. 11 a 11.30, czworo uczniów pierwszej klasy przebywało w wodzie. Co dokładnie ćwiczyli tego dnia, ustalają śledczy.
W pewnym momencie jeden z nich, ośmioletni chłopiec, nie wynurzył się z wody. Według różnych relacji, dziecko miało zachłysnąć się wodą bądź też nie wypłynąć po próbie zanurkowania. Podbiegł do niego ratownik, który zaczął go reanimować. W tym czasie wezwano karetkę, która zabrała chłopca do Szpitala Dziecięcego przy ul. Polanki w Gdańsku. Jeszcze wczoraj miał leżeć na OIOM-ie.

Policja została powiadomiona o całym zdarzeniu dopiero po czterech godzinach, około godz. 15.
- Przesłuchaliśmy świadków zdarzenia, w tym ratownika, który udzielał pierwszej pomocy - informowała wczoraj Aleksandra Siewert, rzecznik gdańskiej policji. - Rozmawialiśmy także z dyrektorką placówki i z jednym z rodziców chłopca. Czekamy na dokumentację medyczną ze szpitala. Obecnie jest za wcześnie, aby mówić o wyjaśnieniu okoliczności tego zdarzenia.

Dyrektor SP nr 76 Iwona Makurat również podkreślała wczoraj, że szkoła, wspólnie z policją, jest na etapie ustalania poniedziałkowych faktów. Dyrektor Makurat zaznaczyła, że z jej informacji wynika, iż w chwili zdarzenia na terenie basenu przebywało dwóch opiekunów: nauczycielka wf., która jest także instruktorem pływania, i ratownik WOPR. Z relacji niektórych dzieci miało bowiem wynikać, że był tylko ratownik. Dyrektor szkoły nie chciała rozmawiać z nami o tym, co się wydarzyło na basenie, ponieważ rodzice zabronili jej udzielać informacji na ten temat.

Wiadomo, że do zdarzenia doszło na czwartej godzinie lekcyjnej. Czworo dzieci z pierwszej klasy uczestniczyło w zajęciach na basenie - nie w obowiązkowej lekcji wychowania fizycznego, ale w dodatkowych zajęciach, na które uczęszczają dzieci.
Sprawą zajęła się już prokuratura w Gdańsku Oliwie. Trwa postępowanie, prowadzone z art. 160, czyli narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Śledczy ustalają okoliczności zdarzenia, m.in. to, jak długo dziecko przebywało pod wodą i co w tym czasie robił ratownik.
Na razie potwierdzają, że w czasie kiedy topił się ośmiolatek, przy dzieciach byli ratownik i instruktor pływania.
-Z informacji, jakie posiadam, wynika, że chłopiec, który nie wynurzył się z wody, został zauważony przez ratownika. Natychmiast rzucił się on na pomoc i wydobył go na powierzchnię, rozpoczynając akcję reanimacyjną - mówi prokurator Ewa Burdzińska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Gdańsku Oliwie.

Po akcji reanimacyjnej miał powrócić oddech, a dziecko odzyskało przytomność. Po chwili jednak ją znowu straciło, dlatego zostało przewiezione do szpitala.

Z nieoficjalnych informacji, jakie otrzymaliśmy wczoraj po południu, wynika, że stan dziecka poprawił się. Nie wiadomo jednak, jak długo pozostanie w szpitalu.

28 maja w aquaparku w Sopocie utonęła 8-letnia dziewczynka. Krążenie u dziewczynki zatrzymało się wskutek podtopienia. Mimo przewiezienia do szpitala dziecko zmarło. Zarzuty usłyszeli opiekunka szkolnej wycieczki w jakiej udział brała 8-latka i kierownik zmiany ratowników, którzy czuwali nad bezpieczeństwem na obiekcie.

Dwie osoby z zarzutami ws. utonięcia 8-latki w sopockim aquaparku

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki