UCMMiT w Gdyni z nowymi możliwościami diagnostyki obraozwej. Nowa Pracownia Tomografii Komputerowej oficjalnie otwarta!

Gdyński szpital właśnie wzbogacił się o drugi specjalistyczny aparat do tomografii komputerowej. Nowy sprzęt ma być wykorzystywany przy profilaktyce, a także leczeniu pacjentów o szerokim spektrum schorzeń. To szczególnie istotne zwłaszcza w obliczu obecnej epidemii, które wpłynęła na dostępność do świadczeń.

– Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom było możliwe szybkie i sprawne wzbogacenie o ten bardzo ważny sprzęt diagnostyczny Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej - przyznał prof. Marcin Gruchała, rektor GUMed. - Szpitala, który jako pierwszy był w pełni przygotowany do sprawowania profesjonalnej opieki nad pacjentami zakażonymi koronawirusem, za co dziękuję Dyrekcji i całemu personelowi UCMMiT.

Zadowolenia nie kryła również dyrekcja szpitala, która obecnie systematycznie zwiększa ofertę medyczną po okresie zamrożenia części świadczeń, co wiązało się z wzrostem zakażeń na koronawirusa.

– Dzięki nowemu sprzętowi będziemy mogli wykonywać jeszcze więcej badań, a tym samym jeszcze lepiej służyć mieszkańcom nie tylko Gdyni, ale i całego Pomorza – ocenił prof. Marcin Renke, dyrektor UCMMiT.

Specjalistyczny sprzęt bezpieczny także dla pacjentów pediatrycznych

Lekarze z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego podkreslali z kolei, że zakupiony sprzęt daje duże możliwości diagnostyczne, a pacjenci są badani w bezpiecznych i komfortowych warunkach.

– Jest to nowoczesny aparat TK, wielorzędowy, 124-warstwowy, który umożliwia doskonałą diagnostykę wszystkich struktur anatomicznych, ale także tych najbardziej wymagających, np. badania tk serca czy tętnic wieńcowych. Aparat ten umożliwia wykonywanie badań z niewielką dawką promieniowania, co jest niezwykle istotne u pacjentów pediatrycznych – poinformowała prof. Edyta Szurowska, prorektor ds. klinicznych GUMed.

W zakup sprzętu włączyło się Ministerstwo Zdrowia. Resort przekazał na ten cel 3 mln 200 tys. zł. Warto podkreślić, że prace budowlane pochłonęły prawie 200 tys. zł, a te zebrano dzięki wsparciu darczyńców.