Jak tłumaczy syndyk masy upadłościowej po Amber Gold Józef Dębiński, Marcin i Katarzyna P. od 2009 roku „na papierze” mieli łączny dochód rzędu 2,5 tys. zł brutto. Nie jest jednak tajemnicą, że para, która przed upadkiem złotej spółki kupiła wiele prestiżowych mieszkań w Gdańsku i podpisała umowę na użytkowanie wieczyste zabytkowego dworku w Rusocinie, nie żyła na skraju ubóstwa. Jak to możliwe?
Czytaj też: Afera Amber Gold. Pokrzywdzeni chcą komisji śledczej w Sejmie
- Pozostałe pieniądze wypłacali sobie sami. Nie było pełnomocnika spółki, który zawarłby z nimi inną umowę i w ogóle nie ma protokołów o ustanowieniu takiego pełnomocnika. Spółka nie zatrudniała księgowego i wszystko odbywało się na zasadzie stwierdzeń: „Proszę wypłacić mi 60 czy 200 tysięcy złotych” - mówi syndyk Józef Dębiński. Jak tłumaczy, od wyjmowanych ze spółki pieniędzy odprowadzany był ZUS i ubezpieczenie, ale podstawy prawnej do wypłat nie było, dlatego te pieniądze syndyk uznaje za „pochodzące z przestępstwa”.
Inaczej sprawę widzi Pomorski Urząd Skarbowy w Gdańsku, który przed sądem domaga się uznania roszczeń w sprawie parabanku. Zdaniem urzędników, z tytułu „zaległości podatkowych” do Skarbu Państwa trafić powinny 22 z 41 mln zł, jakie udało się zebrać syndykowi. To lwia część kwoty, po którą w kolejce ustawionych jest ok. 12 tysięcy wierzycieli (wobec których łączne zaległości Amber Gold sięgają zawrotnej kwoty 584,5 mln zł).
Zobacz: Skarbówka chce około 20 mln zł zaległych podatków Amber Gold
Decydujące posiedzenie Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ może odbyć się już w lutym. Jak tłumaczy syndyk, jest ono niezwykle istotne, ponieważ interes Skarbu Państwa realizowany jest w pierwszej kolejności, więc decyzja sądu może uszczuplić 41 mln zł do podziału między tysiące wierzycieli o ponad połowę.
Więcej na temat sprawy przeczytasz w czwartkowym (7.01.2015r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?