Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy tysiące Kociewiaków - dane z Narodowego Spisu Powszechnego

Sebastian Dadaczyński
Sebastian Dadaczyński
Okazuje się, że Kociewiacy chętnie przyznają się do swojego regionu, o czym świadczą najnowsze dane z Narodowego Spisu Powszechnego. Główny Urząd Statystyczny w Gdańsku podał, że w ubiegłym roku około trzech tysięcy osób podało w województwie pomorskim, iż identyfikuje się z tożsamością kociewską.

- Z inicjatywy wiceprezesa Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego Krzysztofa Kordy w czasie spisu prowadziliśmy kampanię na rzecz podawania, obok polskiej, jako drugiej tożsamości narodowej właśnie kociewską identyfikację regionalną - tłumaczy dr Michał Kargul, prezes tczewskiego oddziału ZKP. - Zważywszy na fakt, że GUS nie zadbał o przygotowanie pytań dobrze badających tożsamość etnoregionalną, koncentrując się na kwestiach narodowościowych, wynik ten należy uznać za zaskakujący sukces. Deklarujący się jako Kociewiacy musieli bowiem samodzielnie wpisać własną tożsamość, niejako "obchodząc" intencjonalne formularze przygotowane przez GUS.

Działacze Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego przyznają, że z zadowoleniem przyjęli wyniki, chociaż mają liczne zastrzeżenia do organizatora spisu - Głównego UrzęduStatystycznego, zwłaszcza do zakwalifikowania Kociewiaków.

- Sam wynik napawa optymizmem. Teraz trzeba przekuć sukces ze spisu w konkretne działania. Liczba 3 tys. deklaracji regionalnych to mocny argument, aby żądać od parlamentu prawnej ochrony ginącej gwary kociewskiej oraz zapewnienia środków na rozwój kociew- szczyzny. Z tych funduszy mogłyby skorzystać m.in. organizacje i instytucje - muzea, centra wystawiennicze, biblioteki - wylicza dr Michał Kargul.

Dodajmy, że działacze czekają jeszcze na szczegółowe wyniki dotyczące rozkładu terytorialnego deklaracji kociewskich oraz na wyniki z województwa kujawsko-pomorskiego, gdzie także znajdują się miejscowości należące do Kociewia.

- Mamy nadzieję, że wynik ten będzie argumentem do lepszego przygotowania kolejnego spisu powszechnego, w duchu oczekiwań społeczności kociewskiej. Przypomnijmy tylko, że w 2002 roku spis wykazał jedynie 5100 Kaszubów, a po dziewięciu latach, po zmianie pytań, ponad 200 tysięcy - zauważa prezes tczewskiego oddziału ZKP.

Dodajmy, że w tej sprawie chcieliśmy poznać również opinię Głównego Urzędu Statystycznego w Warszawie, ale do momentu zamknięcia gazety nie otrzymaliśmy odpowiedzi na zadane pytania.

Możesz wiedzieć więcej! Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki