Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trójmiasto wciąż walczy ze skutkami ulewy

Maciej Pietrzak
Przemyslaw Swiderski
W Trójmieście trwa sprzątanie po wielkiej ulewie. W związku z uszkodzeniami torów i nasypów, przez cały weekend nie kursowały pociągi PKM.

Zawieszenie na trójmiejskim odcinku kursowania pociągów Pomorskiej Kolei Metropolitalnej to najpoważniejsza z wielu szkód wywołanych przez nawałnicę, jaka w nocy z czwartku na piątek przeszła nad województwem pomorskim. Ze zniszczeniami spowodowanymi przez rekordową ilość opadów i wichury walczą wciąż nie tylko instytucje, ale też zwykli mieszkańcy Pomorza.

W związku z uszkodzeniami nasypów na linii PKM pociągi nie kursowały przez cały weekend na trasie Wrzeszcz - Rębiechowo - Gdynia. Trudno oszacować, kiedy wrócą na gdański odcinek. Za to być może dziś uda się uruchomić je na fragmencie linii między lotniskiem a Gdynią. - Od nasypów oderwała się wierzchnia warstwa ochronna. Na odcinku linii 248 od Wrzeszcza do przystanku Gdańsk - Rębiechowo trwają obecnie bardzo intensywne prace naprawcze. Ruch dzisiaj nie zostanie tu przywrócony. O postępach będziemy informować na bieżąco - mówi Kamil Śliwiński z PKM SA.

Czytaj też: Ewakuowano mieszkańców wieżowca w Gdańsku

Szynobusy kursują za to na odcinku „kaszubskim” - z i do Kartuz i Kościerzyny, ale tylko z i do Gdańska Osowej. Stamtąd dla pasażerów, w porozumieniu z ZTM i SKM, przygotowano zastępczą komunikację autobusową. Szczegóły jej funkcjonowania znaleźć można na stronach internetowych obu przewoźników.

W weekend w Gdańsku nadal trwało wielkie sprzątanie. W sobotę wodę wypompowywano jeszcze m.in. w okolicach Galerii Bałtyckiej - nie działała tam sygnalizacja, ruchem sterowali policjanci. Sklep, mimo że poważnie ucierpiał w czasie ulewy, w sobotę otworzył już swoje podwoje. Klienci jednak żalili się na bałagan i smród stęchlizny w środku.

Ulewy na Pomorzu. Dwie ofiary śmiertelne w Gdańsku [ZDJĘCIA, WIDEO]

Wyjaśnień ws. szkód powstałych w czasie ulewy od prezydenta Pawła Adamowicza domaga się prokurator regionalny w Gdańsku Andrzej Golec, mianowany na stanowisko przez ministra Zbigniewa Ziobrę. W piśmie zażądał m.in., by Adamowicz określił przyczyny zalania sporej części miasta. Prokurator chce też wiedzieć, czy sieć wodociągowo-kanalizacyjna w Gdańsku działała prawidłowo i czy prawidłowo zareagowały służby odpowiedzialne za utrzymanie sieci. Czas na odpowiedź prezydent ma do 22 lipca.

Więcej na ten temat przeczytasz w poniedziałkowym (18.07.2016r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki