Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trójmiasto: Seria napadów na banki. Dokonała ich jedna osoba?

Szymon Zięba
27-letni mężczyzna został zatrzymany w ubiegłą środę
27-letni mężczyzna został zatrzymany w ubiegłą środę mat.policji Gdynia
Policjanci zatrzymali 27-letniego mężczyznę podejrzanego o napad na bank. Czy był powiązany z innymi skokami?

Zuchwali bandyci, nieuchwytni złodzieje, terroryzowani pracownicy banków i setki tysięcy złotych skradzionych w napadach - mogłoby się wydawać, że to scenariusze sensacyjnej, hollywoodzkiej produkcji. Tymczasem Trójmiastem raz po raz wstrząsają informacje o kolejnych obrabowanych bankach, a pracownicy placówek przyznają, że ich praca z dnia na dzień stała się ekstremalnym zawodem.

Pierwszy napad w Gdyni

Chłodny, lutowy dzień, godzina 16.10. Jeden z banków w centrum Gdyni. Kolejki klientów już dawno stopniały, pracownicy powoli szykują się do zamknięcia placówki. Około godziny 16.30 do banku wchodzi młody człowiek - to mężczyzna raczej przed trzydziestką - poinformują później policjanci. Nie zakłada maski, nie naciąga na głowę kominiarki. Wyjmuje za to przedmiot, do złudzenia przypominający broń. Zaskoczonym kasjerkom każe przynieść pieniądze. Sterroryzowane kobiety spełniają żądania młodego chłopaka. Ten z łupem spokojnie oddala się z miejsca przestępstwa.

Mężczyznę udało się zatrzymać po dwóch miesiącach od zdarzenia. Rabuś ukrywał się pod nosem śledczych - wpadł w Sopocie.
- Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku wspólnie z policjantami z Gdyni przez blisko dwa miesiące działali operacyjnie, aby ustalić, gdzie ukrywa się sprawca napadu - informują funkcjonariusze znający sprawę. - Mężczyzna został zatrzymany na ulicy, w pobliżu której wynajmował mieszkanie, żeby ukryć się przed wymiarem sprawiedliwości - dodają.
Policjanci zabezpieczyli też przedmiot przypominający broń, którym najprawdopodobniej - jak wyjaśniają - posługiwał się w trakcie przestępstwa. Teraz narzędzie zostanie poddane ekspertyzie.

Mężczyzna przyznał się do winy

Zatrzymany 27-letni mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu 12 lat odsiadki. Ile skradziono w napadzie, o który podejrzewany jest gdańszczanin? - To utajnione informacje - ucina jeden z mundurowych. Nie wiadomo także, jak udało się namierzyć 27-latka. Informacyjne embargo tłumaczone jest dobrem prowadzonego śledztwa. W tym przypadku bowiem zatrzaśnięcie kajdanek na przegubach podejrzanego nie oznacza wcale, że sprawę można zamknąć. Kryminalni wciąż sprawdzają, czy mężczyzna nie jest powiązany z serią innych napadów, które w ostatnich miesiącach wstrząsnęły Trójmiastem.

Nadal nie wyjaśniono, kto stoi za skokiem z 16 kwietnia, do którego doszło przy ul. Unruga w Gdyni. Wtedy w akcji poszukiwawczej brał udział pies policyjny. Ostatecznie jednak zgubił trop przestępcy. Następnego dnia "huknęło" w banku przy ul. Chylońskiej, także w Gdyni. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady i nagranie z monitoringu.
Czy podejrzany mógł być zamieszany w zuchwałe skoki?

- Napadów z 16 i 17 kwietnia nie łączymy ze sprawcą, którego zatrzymaliśmy - zdradza kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy gdyńskiej KMP.

Niepokój wśród klientów banków

Serie skoków na banki wywołują niepokój wśród klientów placówek. Funkcjonariusze radzą, jak się zachować w kryzysowej sytuacji: - W żaden sposób nie powinno się przeciwstawiać żądaniom sprawcy. Nigdy nie mamy pewności, czy to, co on trzyma w ręku, nie jest faktycznie bronią palną - mówi kom. Rusak i zauważa: - Niestety, w takim wypadku stoimy na pozycji poszkodowanego.

Mundurowi podkreślają, że nie warto zgrywać bohatera.
- Mienia nie możemy przedkładać nad życie ludzi, choćby ktoś nawet czułby się na siłach, żeby zareagować podczas napadu - podsumowuje funkcjonariusz.

Jak wyjaśniają śledczy, świadkowie napadu powinni zachować spokój i zimną krew - na ile to możliwe. - Bardzo ważne jest to, żeby zapamiętać, jak wygląda sprawca, jak się zachowuje, w którą stronę uciekł, czy poruszał się autem... - wylicza kom. Michał Rusak.

[email protected]

Możesz wiedzieć więcej!Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki