Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trójmiasto: Kierowcy nocnych autobusów boją się o życie

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Kierowcy autobusów nie czują się bezpiecznie, zwłaszcza nocą
Kierowcy autobusów nie czują się bezpiecznie, zwłaszcza nocą Tomasz Bołt
Kierowcy trójmiejskiej komunikacji domagają się większego bezpieczeństwa w pracy, szczególnie gdy obsługują linie nocne. Same kamery monitoringu nie są w stanie zabezpieczyć ich przed agresją ze strony pijanych wyrostków. Ostatni pijany bandyta zaatakował w nocy kierowcę autobusu miejskiego w Gdyni, bo ten zwrócił mu uwagę. To nie pierwszy taki incydent

- Wyzwiska i pogróżki są na porządku dziennym, zdarzają się też, niestety, ataki na kierowców - mówi Stanisław Taube z Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej Gdynia. - Uważam, że w autobusach nocnych najczęściej, jak tylko się da, powinny pojawiać się nieumundurowane patrole policji. To, co się dzieje podczas tych kursów, zwłaszcza w weekendy, przekracza wszelkie granice.

Pracownicy PKM boją się o swoje życie i zdrowie, zwłaszcza że ostatnio w Gdyni doszło do bulwersującego zdarzenia - w centrum miasta, na ul. Świętojańskiej. Bandyta wpadł w szał, bo kierowca zwrócił mu uwagę i jego kompanom, aby nie zachowywali się agresywnie i nie pili w autobusie alkoholu.

Gdańsk: Pobił kierowcę autobusu, bo... chciał zmienić kurs

Pracownik PKM miał olbrzymie szczęście, że nic poważnego mu się nie stało i mógł kontynuować kurs. Gdyby bowiem odniósł dotkliwe rany, miałby spory kłopot z wezwaniem pomocy. W autobusie nie działał bowiem system identyfikacji radiotelefonu, który w chwili zagrożenia, po naciśnięciu przez kierowcę przycisku antynapadowego, pozwala dyspozytorowi ruchu zlokalizować, gdzie znajduje się pojazd i wysłać w to miejsce patrol policji.

Kierowcy są też zbulwersowani, że na nocną trasę wysłano autobus, w którym nie było ścianki oddzielającej kierowcę od pasażerów. Chcą, aby sprawca ostatniego ataku na ich kolegę został jak najszybciej złapany i ukarany.

Słupsk: Z wiatrówki strzelał do autobusu

- Przekazaliśmy już policji zapis z kamer monitoringu - mówi Kazimierz Gałkiewicz, prezes PKM. - Jednocześnie zdecydowałem, że na linie nocne nie będziemy już wysyłali pojazdów bez ścianki zabezpieczającej kierowcę.

Zdaniem pracowników PKM, aby nieco przytemperować zapędy agresywnych pasażerów, w autobusach nocnych jak najczęściej powinni pojawiać się nieumundurowani policjanci.
- To jest najbardziej skuteczna metoda na wandali i bandytów - mówi jeden z kierowców.

Sławomir Guz, zastępca naczelnika Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Gdyni, zapewnia, że funkcjonariusze pojawiają się w nocnych autobusach.

Co można zrobić, aby poprawić bezpieczeństwo w nocnych autobusach?
- Przede wszystkim należy skierować do nich jak najwięcej patroli policji - mówi Stanisław Taube z PKM Gdynia. Uważam, że miasto powinno dogadać się w tej kwestii z kierownictwem KMP Gdynia i w jak najszerszym, możliwym zakresie finansować pracę policjantów po godzinach. Wtedy bezpieczni będą i kierowcy, i pasażerowie.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki