Robert Lewandowski w 10. minucie spotkania padł na murawę po brutalnym ataku Gordona Greera, który zatrzymał naszego napastnika wyprostowaną nogą. Faul był ewidentny, ale nie dla arbitra tego pojedynku. Hiszpan Alberto Undiano Mallenco nie użył w tej sytuacji nawet gwizdka! Rywal powinien zobaczyć za to przewinienie przynajmniej żółtą kartkę, choć kwalifikowało się ono nawet na "czerwień".
- Tak się po prostu dzieje w futbolu na najwyższym poziomie. Nasz napastnik Steven Fletcher został sfaulowany w podobny sposób. Takie jest życie - komentuje całe zajście dla express.co.uk Gordon Strachan, trener Szkotów.
Wypowiedź opiekuna naszych rywali w walce o awans do mistrzostw Europy 2016 wydaje się być mocno kontrowersyjna. Zachowanie szkockiego obrońcy krytykowali bowiem nie tylko polscy eksperci.
Rywalom, po meczu z Polakami, zarzucano wyjątkowo brutalną grę.
- Może to wynika z błędów w tłumaczeniu. Ja tego tak nie widziałem. Moim zdaniem, to nie był brutalny mecz. Uważam, iż to w tym pojedynku widać było ducha walki. Oni faulowali nas 14 razy, my ich dziewięć. Widać zatem, że nie chcieliśmy ich zatrzymywać tylko faulami - dodał Strachan.
Źródło:www.express.co.uk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?