MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trefl Gdańsk w dobrej formie. Siatkarze pewnie wygrali na wyjeździe z Chemikiem Bydgoszcz [ZDJĘCIA]

Rafał Rusiecki
Po raz trzeci w tym sezonie Trefl Gdańsk wygrał 3:0. W niedzielę w taki sposób pokonał w Bydgoszczy Chemika
Po raz trzeci w tym sezonie Trefl Gdańsk wygrał 3:0. W niedzielę w taki sposób pokonał w Bydgoszczy Chemika Arkadiusz Wojtasiewicz
Właściwie tylko w drugim secie niedzielnego meczu w Bydgoszczy gdańska drużyna musiała się sprężyć, aby zakończyć go wygraną.

Podopieczni trenera Andrei Anastasiego w dobrym stylu wrócili, po trzytygodniowej przerwie, do PlusLigi. W niedzielę w Bydgoszczy ograli Chemika 3:0. To nie było tak zacięte spotkanie, jak 4 listopada w Hali 100-lecia Sopotu, kiedy to żółto-czarni wygrali 3:1.

Trefl przewyższał gospodarzy w ataku, gdzie jako drużyna miał skuteczność na poziomie 52 punktów. Marcin Janusz często szukał w ofensywnych akcjach Macieja Muzaja. Gdański atakujący uczestniczył w 36 akcjach (skuteczność 58 procent). W całym spotkaniu zdobył 23 punkty, czym bezsprzecznie zapracował na szóstą w tym sezonie statuetkę MVP meczu.

Nasi siatkarze byli słabsi w grze blokiem - punktowali 5 razy wobec 9 Chemika. Zaimponowali jednak w polu serwisowym, z którego zdobyli 6 punktów (bydgoszczanie 2).

Mecz w Bydgoszczy rozegrany był w ramach 18. kolejki. Przy czym większość drużyn w weekend grało spotkania... 17. kolejki. Trefl ma wiele zaległości. Obok Zaksy Kędzierzyn-Koźle jest jedyną drużyną, która do tej pory rozegrała zaledwie 14 meczów. A to oznacza, że przed zawodnikami Andrei Anastasiego dużo wysiłku w krótkim czasie.

Gdańszczanie zgłaszają aspiracje, aby zameldować się w czołowej szóstce ligi, która gwarantuje udział w skróconych play-offach. Wobec zadyszki PGE Skry Bełchatów nie jest to zadanie z gatunku niewykonalnych. Mistrzowie Polski w sobotę niespodziewanie przegrali w Olsztynie z Indykpolem 1:3. I była to już ich siódma ligowa porażka.

-Poza Zaksą Kędzierzyn-Koźle, która wygrywa w tym roku wszystko, to chyba każdy z każdym może wygrać. Także nie wiem, czy jest przepaść pomiędzy drużynami w PlusLidze. Zaksa też jest zresztą do ruszenia - przekonuje Maciej Olenderek, libero gdańskiej drużyny.

Czy to będzie powtórka z zeszłego roku, kiedy to Trefl na przełomie stycznia i lutego rozkręcił się na dobre? Zapewnie nikt z kibiców gdańskiej drużyny nie obraziłby się na taki scenariusz. W niedzielę drużyna Anastasiego przejdzie turniejszy test, bo o godz. 17.30 zagra w olsztyńskiej hali „Urania” z Indykpolem AZS-em. To będzie bardzo ważne spotkanie z sąsiadami z tabeli. Mecz będzie można oglądać w Polsacie Sport.

Dwa kolejne mecze Trefl rozegra już w hali Ergo Arena. Najpierw w czwartek, 14 lutego o godz. 18 podejmie PGE Skrę Bełchatów w meczu Ligi Mistrzów, a następnie w niedzielę, 17 lutego o godz. 14.45 - już w ramach PlusLigi - spotka się z Jastrzębskim Węglem. Bilety na to drugie starcie, w cenach od 10 do 40 złotych, są dostępne na stronie www.gdanskielwy.pl.

Chemik Bydgoszcz - Trefl Gdańsk 0:3 (17:25, 24:26, 21:25)

Chemik: Margarido, Lipiński 5, Kovacević 9, Szalacha 11, Filipiak 13, Morozau 4, Kowalski (libero) oraz Lesiuk, Gryc

Trefl: Janusz 2, Nowakowski 8, Niemiec 4, Mijailović 7, Muzaj 23, Schott 11, Olenderek (libero) oraz Jakubiszak, Hebda 1, Kozłowski

To u jej boku Kaka odnalazł szczęście
Agencja TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki