- Przejście na którym doszło do tego wypadku jest fatalnie położone, tuż za łukiem jezdni. Przechodzący tam piesi mają ograniczoną widoczność i praktycznie zawsze są w niebezpieczeństwie, gdy nadjeżdżające samochody poruszają się ze zbyt dużą prędkością - alarmują mieszkańcy Gdyni Cisowej.
Policjanci odpierają zarzuty, twierdząc, że na tym odcinku drogi nie dochodzi do wielu wypadków ani kolizji.
Przypomnijmy, ze do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek, 31 stycznia, po godz. 18. Kierowca audi, jadąc w kierunku Rumi, na przejściu dla pieszych potrącił 63 letniego mieszkańca Gdyni, który zmarł na miejscu.
Przedstawiciele Zarządu Dróg i Zieleni na razie nie chcą mówić o szczegółach, choć nie wykluczają zmian.
- Czekam na dokładny raport i protokół z policji. Zawsze w sytuacjach, gdy ginie ktoś na drodze podejmujemy działanie, ale na razie nie jestem w stanie nic więcej powiedzieć - mówi Stefan Benkowski z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?