Tragedia na wędkowaniu. Nie żyje mężczyzna, którego poraził prąd

Cała sytuacja miała miejsce w Młynowie w powiecie Mrągowoskim w województwie warmińsko-mazurskim chwilę przed 12:00. Wówczas oficer dyżurny tamtejszej komendy otrzymał wezwanie w związku z tragicznym wypadkiem.

Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, ustalili przebieg zdarzenia. Okazało się, że 34-latek, który skończył łowić ryby z prywatnego stawu, chciał opuścić łowisko i udać się w drogę powrotną do domu. Niestety, nie złożył wcześniej swojej wędki. W momencie schodzenia, kij zaczepił się o linie wysokiego napięcia, które znajdowały się nad posesją, i został porażony prądem.

Na miejsce wezwano również służby porządkowe, jednak pomimo podjęcia reanimacji, nie udało się uratować życia wędkarza.

Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności całego zdarzenia.

Warto wiedzieć, kiedy możemy być świadkami ofiary porażonej prądem. Tego typu przypadki charakteryzują się konkretnymi objawami, które opisuje portal bph-center.

Głównie są to skurcze mięśni, silny ból oraz poparzenia skóry. W przypadku poważniejszych porażeń mogą się jednak pojawić również zaburzenia oddychania, a nawet utrata przyjemności. Wtedy poszkodowany upada na ziemię, kurcząc przy tym ręce.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Jest to o tyle niebezpieczne, że w tej sytuacji przeważnie osoba porażona nie jest w stanie samodzielnie uwolnić się od źródła prądu elektrycznego.

W przypadku porażenia wędkarza mieliśmy do czynienia z najbardziej poważnym skutkiem porażenia prądem, czyli śmiercią, która następuje w związku z zatrzymaniem oddechu oraz zaburzeniem rytmu serca.

dś