W pewnym momencie wydawało się, że Tomasz Hajto zostanie trenerem Lechii. Wszystkie znaki na ziemi i niebie tak bowiem wskazywały. Mało tego, sam Hajto w niemieckiej prasie zdradzał, że dogadał już wszelkie szczegóły z działaczami gdańskiego teamu.
Zatrudnieniu tego właśnie szkoleniowca sprzeciwiała się jednak Grupa Lotos, zarząd klubu, a także sami kibice. W pewnym momencie zatem temat upadł. Dlaczego?
Odwołanie odrzucone! Lechia z ujemnym punktem!
- Miałem propozycję, ale została spalona przez kolegę po fachu Andrzeja Juskowiaka. Były już dogadane warunki. Ale gdy mój kolega z reprezentacji zorientował się, że leci ze stanowiska dyrektora sportowego, to stwierdził: skoro ja nie mam mieć pracy, to i on nie będzie miał. Wprowadził swoją idiotyczną politykę. Od tamtego czasu jeszcze się z nim nie widziałem. Nie wiem, czy się mnie boi i unika - mówi w rozmowie z serwisem futbolfejs.pl Tomasz Hajto.
Były reprezentant Polski podkreśla jednak, że nie zamierza w żaden sposób mścić się na swoim byłym koledze, choć nie ukrywa, że ma do niego żal za to, jak się wtedy zachował.
- Dziwna sytuacja, nie wiem, czym to było spowodowane. Jeśli ktoś uważa, że jestem ch…, to niech mi to powie w twarz. A od Juskowiaka dostałem potem tylko sms-a: „Przepraszam bardzo, że tak wyszło”. Wyszło więc na moje, ale jego zachowanie było słabe. Zwłaszcza, że nie miałem z nim żadnego konfliktu. A jednym wywiadem mogłem go wbić w ziemię, bo trochę razem przeżyliśmy i znam pewną sprawę, przy której by klęknął. Nie chciałem jednak schodzić do jego poziomu - dodaje Hajto.
Przypomnijmy, Tomasz Hajto to były piłkarz takich klubów jak: Górnik Zabrze, ŁKS Łódź czy Schalke 04 Gelsenkirchen, FC Nurnberg, Southampton FC. Zanotował też 62 występy w narodowych barwach, w których strzelił dla Polski sześć bramek.
źródło: futbolfejs.pl
Sparingowa porażka Lechii. "Jestem tu piąty dzień, nie wymagajmy nie wiadomo czego"**
Press Focus/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?