Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tczewski beniaminek gości lidera Superligi

Zbigniew Brucki
Goliat u Dawida - tak można by zatytułować mecz, którym w piątek dokończona zostanie XVI kolejka PGNiG Superligi Kobiet. Nie należy się jednak spodziewać, jak to przed trzema tysiącleciami było, że przysłowiowy Dawid, czyli Latocha Sambor Tczew będzie górą w tej nierównej walce z Goliatem, czyli Zagłębiem Lubin. Wszak w piłce ręcznej z procy nie wolno strzelać...

Mecz Latochy Sambora z Zagłębiem został wyznaczony na piątek na prośbę klubu z Lubina. Włodarze tego klubu po prostu chcą zaoszczędzić na kosztach przejazdu. A że nadarzyła się okazja, splot korzystnych układów w terminarzu rozgrywek, włodarze lubińskiego klubu wystąpili do tczewskiego o zmianę terminu. Tczewska drużyna bowiem w następnej kolejce, która już w sobotę i w niedzielę zostanie rozegrana, będzie pauzować. Przerwa ta wynika z faktu, że w myśl pierwotnego terminarza, Latocha Sambor miał grać ze Zgodą Ruda Śląska, ale ta została wycofana z rozgrywek. A Zagłębie w tej następnej kolejce zmierzy się też na Pomorzu, i to w pojedynku o znacznie większym ciężarze gatunkowym, w niedzielę o 19.30 w Gdyni z Vistalem Łączpolem. Zaoszczędzi więc na podróży, co by nie mówić, dość dalekiej, a poza tym będzie miało dzień wytchnienia przed jakże ważnym meczem. Wszak zagra wicelider (Łączpol) z liderem (Zagłębie).

Wróćmy jednak do piątkowego spotkania, w którym tczewski beniaminek podejmie liderki tabeli. Kibice wiedzą, że faworyt jest, co oczywiste, jeden. Jedyną niewiadomą są rozmiary zwycięstwa, w jakich je odniesie naszpikowany reprezentantkami kraju (nie tylko naszego) zespół z Lubina, aktualny wicemistrz Polski i wielokrotny medalista MP. Wypada tylko mieć nadzieję, że pogromu nie będzie, bo szkoleniowiec Zagłębia da pograć przez dłuższe okresy rezerwowym, podstawowe zawodniczki oszczędzając przed czekającym je w niedzielę bojem z Vistalem Łączpolem.

Wypada też mieć nadzieję, że szczypiornistki Sambora zagrają przez cały mecz skoncentrowane, bez przestojów, które im się zdarzają dość często, i zobaczymy widowisko na dobrym poziomie.
Reasumując, tczewski beniaminek staje dziś przed niezwykle trudnym zadaniem, tym bardziej że wystąpi osłabiony brakiem kilku zawodniczek, a inne mogą zagrać nie w pełni sił.

- Nie zagrają Daria Wasilewska i Mirosława Waldowska (chore) oraz Justyna Zagrodzka (złamany nadgarstek), a czy wystąpią i ewentualnie ile Anna Musiał (bierze antybiotyk) i Agnieszka Jezierska (kłopoty z barkiem) - nie wiem - mówi Leszek Elbicki, szkoleniowiec Sambora.

Jak więc będzie w piątkowym spotkaniu? By się o tym przekonać, warto się wybrać do hali tczewskiego II Liceum Ogólnokształcącego, przy ul. Królowej Marysieńki. Początek meczu o godz. 17. Bilety kosztują: 8 zł (normalne) i 4 zł (ulgowe).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki