Pasażerowie prywatnych przewoźników narzekają na częste kontrole. Kontrolerzy tłumaczą, że to dla dobra pasażerów.
Zatrzymywanie się w niedozwolonych miejscach, nietrzymanie się rozkładów jazdy oraz usterki w pojazdach - to najczęstsze grzechy przewoźników.
Inspekcja Transportu Drogowego od tygodnia "poluje" na nieuczciwych "busiarzy".
KONTROLUJĄ WIĘCEJ
- Trzy razy w ubiegłym tygodniu padłem ofiarą inspekcji drogowej. W środku podróży do pracy musiałem zmieniać środek transportu, bo inspektorzy zatrzymali mojego busa - zadzwonił do nas zdenerwowany mieszkaniec Morawicy.
Od początku roku Inspekcja Transportu Drogowego w całym województwie świętokrzyskim skontrolowała 751 busów i autokarów. W porównaniu z rokiem ubiegłym to prawie o jedną trzecią więcej.
- Kary są znaczne, bo właściciel firmy przewozowej może zapłacić od 500 do 3 tysięcy złotych, w zależności od rodzaju wykrytego naruszenia - mówi Agata Wiśniowska, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Kielcach. - Kontrole są konieczne, bo chodzi nam przede wszystkim o dobro pasażerów.
ZAWSZE COŚ ZNAJDĄ...
Argumenty te nie do końca trafiają do przewoźników, którzy w częstych i bardzo szczegółowych kontrolach doszukują się drugiego dna. - Tak naprawdę to chodzi tu o pieniądze. Nie spotkałem się z sytuacją, żeby podczas jakiejkolwiek kontroli nie znaleziono jakiegoś uchybienia czy to w rozkładzie jazdy, czy to w stanie technicznym pojazdu. Nawet gdyby było wszystko w porządku, to i tak wydają nam jakieś decyzje administracyjne i trzeba płacić. Dla właściciela, który ma kilka zaledwie pojazdów, niezapłacenie mandatu to koniec z działalnością. Jesteśmy łatwym łupem - twierdzi jeden z właścicieli kieleckiej firmy przewozowej.
Agata Wiśniowska z Inspekcji Transportu Drogowego twierdzi, że sprawdzanie stanu pojazdu przez inspektorów nigdy nie jest uciążliwe dla pasażerów. - Co prawda jest bardzo dużo punktów, które inspektorzy mogą sprawdzić podczas kontroli. Staramy się jednak, aby były one realizowane już po ukończeniu kursu. Gdy jest sytuacja, że niedociągnięcia w pojeździe są naprawdę duże, to wtedy zatrzymywany jest dowód rejestracyjny - wyjaśnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?