Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak wyglądają w tym roku kuligi na Kaszubach! Zimowa zabawa z restrykcjami. Ile kosztuje kulig i jak wygląda w dobie pandemii koronawirusa?

Lucyna Puzdrowska
Lucyna Puzdrowska
Zima w pełni! Na Kaszubach pełno śniegu i wielu zainteresowanych jedną z najpopularniejszych zimowych rozrywek - kuligiem! I choć w tym roku kuligi wyglądają inaczej niż zazwyczaj, z powodu epidemii koronawirusa, to nadal cieszą się dużym zainteresowaniem. Wszystko odbywa się z zachowaniem zasad reżimu sanitarnego, a zaprzęg może mieć tylko 5 sanek.

Kuligi na Kaszubach 2021. Atrakcja w czasie pandemii koronawirusa. Jakie zasady obowiązują?

W czasie pandemii koronawirusa, kuligi to jedna z niewielu dopuszczonych przez sanepid atrakcji. Oczywiście, jeśli odbywa się z zachowaniem obowiązujących obostrzeń sanitarnych, a tego akurat Daniel Górlikowski, prezes Stowarzyszenia Kaszubskich Kuczerów i Hodowców Koni. stara się przestrzegać w sposób szczególny.

- Maseczki są obowiązkowe, zarówno u kuczerów, jak i uczestników kuligu - mówi pan Daniel. - Oczywiście, że siedząc na sankach, w głębokim lesie, wiele osób je ściąga, ale w tych warunkach to dozwolone, tym bardziej, że na sankach siedzą zazwyczaj rodziny.

Jak mówi prezes Stowarzyszenia Kaszubskich Kuczerów, w tym roku kuligi wyglądają nieco inaczej, niż w latach poprzednich.

- Musieliśmy bardzo zmienić wcześniejsze zasady kuligowania, do których byliśmy przyzwyczajeni przez lata - opowiada pan Daniel. - Przede wszystkim staram się dyscyplinować wszystkich uczestników kuligu, w tym przede wszystkim kuczerów, do zakładania maseczek. Z tym akurat nie ma problemu jeśli chodzi o kuczerów, natomiast uczestnicy sami siebie pilnują i w miejscach publicznych, na przykład na starcie, wszyscy są w maseczkach.

Maseczki, to nie jedyne obostrzenia, które kuczerzy zgodnie z wytycznymi sanepidu musieli spełnić.

- Przede wszystkim w tym sezonie uczestnicy nie płacą nam za udział w kuligu indywidualnie - objaśnia prezes Kaszubskich Kuczerów. - Każda grupa, najczęściej rodzina bądź przyjaciele, wybiera jedną osobę spośród swojego grona, której płacą pieniążki. My odbieramy je wyłącznie od tej jednej, konkretnej osoby - dodaje.

W tym roku w jednym zaprzęgu może jechać maksymalnie pięć sanek, na których siedzą po dwie osoby, czyli łącznie w jednym zaprzęgu bierze udział 10 osób - amatorów zimowego kuligu.

Tak kiedyś bawiono się na śniegu! Sanki, górki, bitwy na śni...

Miejsce docelowe - ognisko, akordeon i śpiew

Kuligi z Szymbarku docierają leśnymi drogami do ogromnej polany, na której mieści się 30 zaprzęgów i ich uczestnicy. Jak tłumaczy nam szef stowarzyszenia, są dwie takie ogromne polany: 5-hektarowe, na których można się swobodnie gromadzić z zachowaniem bezpiecznego dystansu. Każdy kulig, każda ekipa, gromadzi się przy własnym ognisku, nie ma integracji, a nawet kontaktu z innymi. Ogniska dzieli od siebie odległość około 10 metrów.

Zobacz także:

Prawdziwa zima na Pomorzu! Wybraliśmy się na spacer nad Bałt...

A najważniejsze, żeby kuczer miał dobry humor!

Pan Daniel podzielił się też z nami cennym spostrzeżeniem, że aby kulig mógł się udać i wszyscy uczestnicy byli zadowoleni, kuczer musi mieć dobry humor!

- Jeśli kuczer będzie siedział w saniach z ponurą miną i nie będzie umiał rozweselić swoich gości, to wiadomo, że żadnych przyjemnych wspomnień z takiej zimowej przejażdżki im nie zaoferuje. A najważniejsze, by te wspomnienia pozostawić, więc musi grać trochę klauna, zaśpiewać, zanucić, rzucać żartami. Piosenkę "Hej, sokoły", to znają chyba wszyscy uczestnicy naszych kuligów.

Cudowną atmosferę podczas miejsca docelowego, czyli ogniska na ogromnej polanie, podgrzewał pan "Krzywa główka", grając na akordeonie wspaniałe kawałki muzyki biesiadnej.

Kuligi w Szymbarku pod Wieżycą. Gotowych 87 zaprzęgów!

Łącznie w tegorocznych kuligach w Szymbarku pod Wieżycą udział bierze 87 zaprzęgów. Tylko w sobotę, 16 stycznia, saneczkarzy spod restauracji "Pod Wieżą" ciągnęło aż 60 zaprzęgów.

- Pozostałe zajmują dziś pozycje tzw. awaryjne - objaśnia Daniel Górlikowski. - Poza tym czeka nas niedziela, a wtedy trzeba wymienić te bardziej zmęczone koniki czy kuczerów, na inne konie i załogi. Dlatego nigdy nie wypuszczamy w trasę jednego dnia wszystkich zaprzęgów. Dzięki temu ta wyjątkowa dla wielu osób atrakcja może się odbywać sprawnie i z zachowaniem bezpieczeństwa, zarówno dla ludzi, jak i dla naszych koni. Poza tym każdy z kuczerów posiada konie na podmiankę, żeby te zmęczone mogły odpocząć.

Jak dodaje pan Daniel, prowadząc taką działalność kuczer myśli nie tylko o biznesie, ale głównie o zwierzętach, które zapewniają mu zyski, a turystom zimową atrakcję.

Tłumy chętnych na przejażdżkę kuligiem!

Jak opowiada dalej Daniel Górlikowski, jeszcze nigdy dotąd kuligi w Szymbarku pod Wieżycą nie cieszyły się aż tak ogromnym zainteresowaniem jak w tym roku.

- Być może dlatego, że z powodu pandemii nie działają wyciągi i stoki we Wieżycy są zamknięte - uważa pan Daniel. - A dzieci przecież potrzebują trochę rozrywki na świeżym powietrzu, tym bardziej, że ferie się kończą i niedługo wracają do szkoły. Nieważne czy zdalnej, czy stacjonarnej, ale wrócą do nauki, odrabiania zadań i jakiegoś tam reżimu. My stanowimy dla tych dzieci i całych ich rodzin jedną z niewielu dostępnych podczas pandemii atrakcji.

Głównym organizatorem Kuligów pod Wieżycą w Szymbarku jest Stowarzyszenie Kaszubskich Kuczerów i Hodowców Koni.

- Dzisiaj była paskudna pogoda, bo długo padał śnieg, ale podczas gdy my mamy w związku ze śnieżycą pewne obawy, zwłaszcza dotyczące naszych koników, to akurat turystów chętnych na kulig nie brakuje, a być może w takiej śnieżnej aurze jest ich jeszcze więcej - śmieje się pan Daniel. - Ale co zrobić, jesteśmy tu po to, by turystom służyć, a dla nich, czy pada śnieg czy wieje mrozem, nie ma większego znaczenia. Taka typowo zimowa aura jeszcze bardziej podnosi im adrenalinę

Ceny kuligów 2021. Ile zapłacisz za tę atrakcję na Kaszubach?

- W tym roku również opłaty uległy zmianie - objaśnia szef kaszubskich kuczerów. - Musieliśmy te zmiany wprowadzić z uwagi na obostrzenia związane z trwającą pandemią koronawirusa.

  • Przejazd kuligiem na wyznaczonej przez kuczerów trasie w weekend, łącznie z ogniskiem, pieczeniem kiełbasek i wspólną zabawą kosztuje w tym sezonie 400 zł od grupy, składającej się z 10 osób.
  • Nieco droższy, bo kosztujący 500 zł, jest przejazd kuligiem po godzinie 16. Tu wyprawa odbywa się z płonącymi pochodniami.
  • W dni powszednie koszt grupy 10-osobowej wynosi 300 zł, czyli 30 zł od osoby.

Kulig na Kaszubach. Telefony kontaktowe do kuczerów

Blok Marek 692 561 061 Szymbark
Bobrowski Edmund 601 483 659 Śledziowa Huta
Bojanowski Piotr 692 063 676
Bullmann Mateusz 694 591 942 Kolano
Cichosz Wiesław 695 115 435 Potuły
Dawidowski Adam 605 184 209
Dera Roman 887 869 669 Starkowa Huta
Filipski Andrzej 58 694 10 58 Rybaki
Górlikowski Daniel 604 125 634 Rąty
Górlikowski Dariusz 694 046 322 Rąty
Górlikowski Rafał 507 421 746 Rąty
Koszałka Grzegorz 661 362 752
Kruszyński Marek 667 628 671 Szymbark
Kunowski Andrzej 603 474 911
Kunowski Piotr 600 711 929 Rąty
Kupper Arkadiusz 58 684 38 93 Kolano
Kupper Piotr 58 684 38 93 Kolano
Kupper Michał 608 632 629 Kolano
Labuda Jacek 694 647 811 Lisie Jamy
Lemberg Wiesław 580-646-850 Piotrowo
Liss Wiesław 509-978-163 Szymbark
Machola Marian 607-444-531 Szymbark
Plichta Stanisław 503 658 053 Rąty
Ramczykowski Jerzy 888 088 158 Potuły
Regliński Mieczysław 58 684 38 93 Rybaki
Regliński Radosław 537 120 018 Rybaki
Reszka Jan 605 184 209
Szulist Franciszek 605 184 191 Szymbark
Ulenberg Sylwester 725 582 305 Starkowa Huta
Ulenberg Grzegorz 608-872-746 Starkowa Huta
Szwichtenberg Marian 602 664 968 Wieżyca
Szwichenberg Elżbieta 608 460 557 Wieżyca
Szwichtenberg Gerard 664 551 317 Wieżyca
Winczewski Łukasz 721 142 032 Potuły
Winczewski Zbigniew 696 353 472 Potuły
Węsierski Marcin 603 956 958 Potuły
Węsierski Franciszek 603 956 958 Szymbark
Zaborowski Mariusz 692 627 159 Rybaki

Pełną relację z kuligu naszej reporterki znajdziesz na kartuzy.naszemiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki