Tadeusz Szemiot: Gdynia będzie budować mieszkania czynszowe

Te miałyby się znaleźć m.in. na ul. Chwarznieńskiej, Dickmana, Żeglarzy, Morskiej czy Zamenhoffa. Co ciekawe, budownictwo nie miałoby się skupiać na Śródmieściu Gdyni, tutaj gabinet Tadeusza Szemiota zamierza się skupić na większym dostępie zieleni dla mieszkańców.

- Problem gdyńskiej demografii może być rozwiązany tylko w ten sposób - podkreślał Tadeusz Szemiot, kandydat na prezydenta Gdyni. - Gdyńskie budownictwo mieszkań czynszowych to bardzo ambitny program. Gdynian ubywa i to nie tylko sprawa naszych ambicji, ale i również wpływów do budżetu miasta czy rynku pracy. Ze strony gdyńskiej gastronomii płynie jednoznaczny komunikat - w sezonie prowadzenie działalności gospodarczej w Gdyni jest przyjemnością. Poza sezonem natomiast, po prostu brakuje klientów. Gdynia z powrotem musi stać się miastem ćwierćmilionowym. Mnóstwo mieszkań w naszym mieście jest kupowane na cele inwestycyjne, w których potem nikt nie mieszka. My znaleźliśmy odpowiedź na te wyzwania. Uruchomimy duży program budownictwa mieszkań czynszowych. W których gdynianie i gdynianki będą mogli mieszkać i nie będą musieli się wyprowadzać do okolicznych gmin. Będziemy czerpać z doświadczeń innych samorządów. W Gdyni wytypowaliśmy lokalizacje, które pozwolą nam na budowę 500 mieszkań, natomiast ambicje mamy większe, chcielibyśmy, żeby w trakcie kadencji na różnym etapie realizacji było nawet do 2 tysięcy mieszkań.

Z kolei obecny na konferencji wiceprezydent Sopotu podkreślał, że budowa takich mieszkań, wcale nie musi być dla samorządu obciążeniem finansowym.

- Jeżeli spojrzymy na danę GUSu, Gdynia przeskoczyła w cenie mieszkania Gdańsk - mówił Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu. - To duża powinność samorządów, żeby zapewnić tego rodzaju mieszkania. W Sopocie w ostatnich latach zbudowaliśmy 300 takich mieszkań, dzisiaj jesteśmy przygotowani, aby startować z projektem kolejnych 400 mieszkań. Mądrze przygotowany projekt spowoduje, że mamy możliwość zdobycia od 80 do nawet 95 proc. dofinansowania dla takich inwestycji. Gminy mogą zbudować takie mieszkania za tylko 5 proc. ich wartości. Dzięki temu miasta mogą zatrzymać najbardziej rozwojową część społeczeństwa. Z analiz, które wykonaliśmy wspólnie z Tadeuszem Szemiotem wynika, że Gdynia tylko w najbliższym czasie może wybudować 500 takich mieszkań przy dofinansowaniu rządowym.

Senator Koalicji Obywatelskiej, Sławomir Rybicki zapewniał, że rząd już w najbliższym czasie znowelizuje ustawę o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa. Jak podkreślał, nowa ustawa ma być w obrocie prawnym już za trzy miesiące i przewiduje, że państwo wesprze takie projekty kwotą 5 miliardów złotych rocznie, a w 2030 roku nawet 10 miliardami.

- Program o którym wspomniał Tadeusz Szemiot jest programem absolutnie opartym w realiach politycznych i formalnych - zapewniał Sławomir Rybicki, senator Koalicji Obywatelskiej. - Koalicja 15 października w ramach porozumienia ma w programie radykalne zwiększenie środków na pomoc gminom w zakresie wspierania budownictwa czynszowego. Obecnie nowelizacja ustawy o społecznych formach rozwoju budownictwa mieszkaniowego jest w trakcie konsultacji resortowych i społecznych. To rewolucja i ogromne środki. Dlatego ten ambitny plan Tadeusza Szemiota i Koalicji Obywatelskiej w Gdyni jest osadzony w realiach, które na naszych oczach uzyskują prawny wymiar.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!