Jak już wspomnieliśmy, dla tczewianek mecz jest o pietruszkę. Dla rywalek jednak ten pojedynek jest bardzo ważny, gdyż walczą one jeszcze z Ruchem Chorzów o uniknięcie baraży o utrzymanie w superlidze. Na dwie kolejki przed zakończeniem fazy play-out Piotrcovia i Ruch mają bowiem tę samą liczbę punktów i o tym, która z tych ekip będzie musiała rywalizować jeszcze w barażach zadecydują m.in. wyniki sobotnich spotkań - tego w Tczewie i tego toczącego się w Chorzowie, gdzie Ruch podejmuje pewny już utrzymania w ekstraklasie Start Elbląg.
Czy w hali tczewskiego II LO miejscowe zagrają tak, że poprawią humory chorzowiankom i pokonają Piotrcovię? Dotychczas, w tym sezonie ta sztuka im się nie udała, choć za każdym razem były bliskie szczęścia, przegrywając różnicą zaledwie dwóch trafień. W meczach sezonu zasadniczego przegrały w Piotrkowie 26:28, a w Tczewie 22:24, zaś w spotkaniu fazy play-out 30:32 w Piotrkowie. Czyżby więc nie do trzech, a do czterech razy sztuka i tczewianki wreszcie doczekają się wygranej nad Piotrcovią? Byłoby to dla nich godne pożegnanie przed własną publicznością z ekstraklasą. Tczewianki staną jednak przed trudnym zadaniem, bowiem przystąpią do tego pojedynku osłabione brakiem kolejnej zawodniczki. W Samborze nie zagra Urszula Lipska, która spodziewa się bliźniąt.
Jaki więc będzie rezultat sobotniego pojedynku? By się o tym przekonać, warto w sobotnie popołudnie wybrać się do hali tczewskiego II LO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
