Szczepionka przeciw COVID-19 na Pomorzu. 27.12.2020 pierwsze dawki trafią do czterech szpitali w województwie pomorskim

Szczepionka przeciw COVID-19 w Polsce

W nocy z soboty na niedzielę do 72 szpitali węzłowych w Polsce wyruszą ciężarówki z zabezpieczonymi przez GPS pierwszymi partiami szczepionek przeciw COVID-19. Do czterech pomorskich szpitali w Gdańsku, Kościerzynie i Słupsku trafi początkowo niewielka, symboliczna wręcz liczba dawek , pozwalających na zaszczepienie po ok. 75 osób w każdym szpitalu.

- Przewidujemy, że na Pomorzu akcję szczepień personelu medycznego zainauguruje w niedzielę o godzinie 9 rano rano szpital zakaźny - mówi dr Jerzy Karpiński.

Godzina, jak słyszy się nieoficjalnie, może się jednak zmienić. Wszystko zależy bowiem od czasu dotarcia ciężarówek na miejsce - szczepionka po wyjęciu z suchego lodu musi się jeszcze pięć godzin rozmrażać.

Szpital zakaźny najlepiej poradził sobie z organizacją szczepień, poza nim żaden inny szpital nie zdążył się jeszcze przygotować na tak wczesny termin. W pozostałych placówkach dopinane są obecnie szczegóły logistyczne. Istotne jest, ze względu na warunki przechowywania szczepionki, by szpitale zdążyły zorganizować akcję w kilku następnych dniach. Czas przydatności szczepionek po rozmrożeniu to zaledwie pięć dni.

- Zaczynamy szczepić we wtorek - informuje dr Arkadiusz Błaszczyk, koordynator ds. COVID-19 w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie. - Niedziela nie jest dobrym dniem na przesyłanie szczepionki, ktoś musi przyjść i ją odebrać. Nie wiemy, czy będzie transportowana w suchym lodzie. Mamy już odpowiedni sprzęt do mrożenia, ale nie wiemy, w jakiej formie ona przyjedzie.Na liście chętnych do szczepień w kościerskim szpitalu jest około tysiąca nazwisk, zarówno pracowników szpitala, jak z podstawowej opieki zdrowotnej. To jest mniej więcej połowa wszystkich, którzy pracują w opiece zdrowotnej w powiecie kościerskim.

Do końca stycznia do szpitali węzłowych trafi 1,5 mln sztuk szczepionek. Na razie w całym kraju chęć zaszczepienia się zgłosiło około 300 tys. osób, czyli co trzeci pracownik ochrony zdrowia. Na Pomorzu sytuacja jest lepsza, większość placówek deklaruje zainteresowanie rzędu 60-70 proc., choć zdarzają się też miejsca, gdzie zamierza się zaszczepić ponad 90 proc. medyków.