Dla kibiców Bytovii najważniejszy był powrót na boisko Janusza Surdykowskiego, który w tym spotkaniu towarzyskim strzelił dwa gole. Najlepszy strzelec zespołu z Bytowa jest już w płni sił, normalnie trenuje z drużyną i może zagrać już w najbliższym meczu ligowym. To dobra wiadomość dla trenera Tomasza Kafarskiego. Surdykowski doznał kontuzji pod koniec września w meczu z Wisłą Płock, a Bytovia grając bez swojego snajpera zdobyła od tamtego czasu zaledwie jeden punkt.
Bramki: Janusz Surdykowski 2, Dawid Kort, Mateusz Klichowicz, Paweł Lisowski, Daniel Mąka 3.
Bytovia: (I połowa) Laskowski - Jasiński, Kożans, Bąk, Wilczyński, Mandrysz, Chomiuk, P. Lisowski, Kort, Klichowicz, Surdykowski. (II połowa) Bieszczad - Opałacz, Kożans, Poczobut, Szewczyk, Jastrzembski, Chojnacki, Kryszak, Okuno, Stenka, Mąka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?