1. Z zarzutami tygodnia: Paweł Adamowicz. A jednak! Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu po dwóch latach studiowania dokumentów finansowych prezydenta Gdańska dopatrzyła się w nich nieprawidłowości i postawiła samorządowcowi pięć zarzutów. Niezatapialny od lat Adamowicz z pewnością nie wyjdzie z tej sytuacji bez szwanku, a grozi mu nawet odpowiedzialność karna. Nawet gdy uda mu się przekonać sąd o swojej uczciwości, pozostanie opinia polityka wypełniającego oświadczenia podatkowe lewą ręką.
2. Cytat tygodnia: "Czasami nie trzeba wyciągać karabinu, wystarczy, że porozmawia się o tym, co siedzi w głowie". Te mądre słowa, dające się zastosować w wielu dziedzinach życia, wypowiedziała nasza biathlonowa medalistka Weronika Nowakowska-Ziemniak.
3. Esteci tygodnia: z sopockiego magistratu. Władze kurortu są niezadowolone z poziomu artystycznego produktów plastycznych wystawianych na sprzedaż w galerii ulicznej na Monciaku. Oceną wartości obrazów i grafik ma zająć się specjalna komisja o urzędniczym charakterze. Ci, którym uda się przejść przez sito kwalifikacyjne, będą mieli przyjemność handlować sztuką w tym miejscu i nadal uiszczać opłatę targową wg stawki 2 zł za metr kwadratowy na dzień.
4. Gadżet tygodnia: fajka Stalina. Pamiątka po sowieckim dyktatorze trafiła do Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Jest całkiem ładna, choć palił ją zbój.
5Orżnięta tygodnia: Polska Agencja Kosmiczna w Gdańsku. Tworząca się instytucja ma mieć swoją siedzibę nad Bałtykiem, ale stolica stara się o przejęcie dla siebie jej wojskowej części, co oznacza także zawłaszczenie co najmniej połowy jej budżetu. Nigdy nie przepadaliśmy za Warszawą, ale ten szwindel jest po prostu kosmiczny.
6. Dogmatyk tygodnia: prof. Sławomir Milewski. Dziekan Wydziału Chemii politechniki próbował zmusić grupę studentów do powtarzania niezaliczonych ćwiczeń i ponownego płacenia za udział w nich. Dodajmy, że oceny z zaliczonych ćwiczeń nie znalazły się w komputerach uczelni z powodu awarii systemu informatycznego.
7. Rozwiewający się tygodnia: gaz z łupków. Stopniowo zamykane są próbne odwierty na Pomorzu. Prawdopodobnie nie będzie więc wielkiego gazu, wielkiej kasy i potencjalnych szkód ekologicznych. Będzie sielsko, zielono i skromnie.
8. Wtargnięcie tygodnia: "na kanapkę". Pojawił się nowy przestępczy schemat: bandyci dzwonią do drzwi starszych osób, podają się za głodujących biedaków i proszą o przygotowanie najskromniejszej choćby kanapki. W czasie przygotowywania poczęstunku przez ofiarę oszustwa zabierają z mieszkania cenne przedmioty i wychodzą.
9. Rozedrgana tygodnia: kardiologia. Marszałek województwa wstrzymał planowaną wyprowadzkę oddziału kardiologii ze Szpitala Morskiego w gdyńskim Redłowie. Samo tempo i tryb podejmowania decyzji w tej sprawie nawet zdrowych może przyprawić o zawał.
10. Widmo tygodnia: elektrownia atomowa. Plany budowy atomówki na Pomorzu są spóźnione co najmniej o pięć lat. Nawet nie wybrano jeszcze lokalizacji przyszłej (?) elektrowni. Jak tak dalej pójdzie, naukowcy wynajdą rewelacyjne, nowe źródła energii, zanim na plac budowy naszej atomówki wjedzie pierwsza koparka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
