Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Styczniowa sesja Rady Miasta Gdańska wyjątkowo spokojna

Ewelina Oleksy
Ewelina Oleksy
Fot. Karolina Misztal/ Archiwum
Pierwsza w tym roku sesja Rady Miasta Gdańska była wyjątkowo spokojna. Radni sprawnie przegłosowali uchwały, obyło się bez zbędnych awantur. Dyskusję wywołało jednak nadanie nazwy Kozacza Góra na Ujeścisku.

Styczniową sesję Rady Miasta Gdańska bez wątpienia uznać można za jedną z "najgrzeczniejszych" w tej kadencji. W porządku obrad nie znalazły się bowiem żadne kontrowersyjne punkty.

Na samym początku przewodniczący Bogdan Oleszek usprawiedliwił nieobecność prezydenta Pawła Adamowicza:
- Zachorował- powiedział. Zapowiedział też, że odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Miasta w związku z reformą edukacji.
- Tak, żebyśmy zdążyli z dokumentami.

Radni wprowadzili jedną zmianę w tegorocznym budżecie, związaną z połączeniem budowy dwóch basenów przy ul.Stryjewskiego (Stogi) i Smoleńskiej (Orunia): - Obecnie zarezerwowane środki to 21 mln zł. Zwiększamy środki o 4 mln zł, aby projekt był zabezpieczony na kwotę 25 mln zł. Te środki powinny wystarczyć na rozpoczęcie i zakończenie tych inwestycji- powiedziała skarbnik Teresa Blacharska.

Rozwiązana została Komisji Turystyki i Promocji. Wszystko ma związek z rezygnacją z prac w Komisji Grzegorza Strzelczyka z PiS. Radni PiS mieli kilka miesięcy na wskazanie jego następcy, ale tego nie zrobili, mimo że przewodniczący występował o uzupełnienie składu. W związku z tym w komisji zostało tylko 4 radnych (wszyscy z PO), a powinno ich być co najmniej 5. Komisja nie miała więc prawa dalszego bytu.

-Wszystkie zadania Komisji Turystyki i Promocji zostaną podzielone na inne komisje – poinformowała Anna Wirska, szefowa Komisji Samorządu i Ładu Publicznego.

Aleksandra Dulkiewicz, szefowa Klubu PO komentowała: - Jest mi niezręcznie, jak patrzę na prawą stronę sali, to wieje pustką. Historia Komisji Turystyki i Promocji trwa od lata. Myślę, że sami radni PiS wydają o sobie świadectwo. Jest mi przykro, że z powodu waszej niechęci do pracy musimy przegłosować likwidację Komisji Turystyki i Promocji – zwracała się do radnych PiS. Ci nie odpowiedzieli.

Dyskusję wywołała uchwała ws. nadania nazwy ulicy Kozacza Góra na terenie Ujeściska. Nowa ulica przylega do ul. Łódzkiej i zapewniać ma dojazd do powstających w tym miejscu nieruchomości. Nazwa Kozacza Góra jest nawiązaniem do istniejącego w tym miejscu wzgórza morenowego, liczącego 75,4 m n.p.m. Uważa się, że słowo kozacza upamiętnia oblężenie Gdańska przez Kozaków w 1813 roku. Radna Anna Kołakowska z PiS miała obiekcje co do nazwy. Jak jednak tłumaczył radny Piotr Borawski z PO, taka była wola mieszkańców, którzy pod pomysłem nazwania ulicy Kozacza Góra się podpisali.

- Ta nazwa wiąże się z wymordowaniem ludności mieszkającej na terenie Ujeściska, w tym kobiet i dzieci- mówiła Kołakowska.

Przewodniczący Oleszek tłumaczył, że nazwa Kozacza Góra nieformalnie funkcjonuje już od dawna:- Tak samo jak Biskupia Górka. Jeżeli mieszkańcy chcą tam takiej ulicy, to nie widzę przeszkód, żeby im to utrudniać, wpychać na siłę coś czego nie chcą, narzucać im naszą wolę- powiedział Oleszek.

- Co się odezwie radna Kołakowska, to pobrzmiewają głosy, które mnie niepokoją- skomentowała Aleksandra Dulkiewicz.

Radni przyjęli też kilka planów zagospodarowania przestrzennego. Wśród nich m.in. plan dla rejonu ul. Grząskiej na Głównym Mieście, czy dla rejonu ul. Niedziałkowskiego w Osowej. Ustalono też miesięczną kwotę dotacji na działalność Centrum Integracji Społecznej w Gdańsku:na jednego uczestnika zajęć 1354 zł. Tyle samo na jednego pracownika. Przeszedł też Gdański Program Promocji Zdrowia i Zapobiegania Chorobom Cywilizacyjnym na lata 2017-2020.

Radni rozpatrzyli też skargi, jakie wpłynęły na działania prezydenta. Dwie z nich dotyczyły pobierania opłat w miejscach, które nie zostały oznaczone jako strefy płatnego parkowania. Radni większością głosów uznali je za bezzasadne, ale jak podkreślał Kazimierz Koralewski, szef Klubu PiS, radni tej partii mają inne zdanie na ten temat, a orzecznictwo sądowe w tej kwestii nie jest jednomyślne.

Na koniec obrad radny Marek Bumblis poinformował, że prezydent pozytywnie odpowiedział na wniosek Komisji Kultury, by upamiętnić rotmistrza Witolda Pileckiego. Pojawiła się propozycja, by w gdańskich szkołach odbyły się konkursy dotyczące Pileckiego, dodatkowo szkoły, które nie mają imienia- mogą przyjąć imię rotmistrza.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki