Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Studiuję zarządzanie, interesuję się dietetyką [ROZMOWA]

Agnieszka Piech
Joanna Troka z Coffee Time w Kościerzynie w czołówce naszego plebiscytu Smakosz 2015 w kategorii Kelner Roku.

Skąd pomysł na zostanie kelnerką?
Kelnerką zostałam zupełnie przypadkowo. Miała być to moja praca dorywcza. Kiedy dołączyłam do zespołu restauracji Coffee Time, zaczęłam traktować pracę poważniej. Otaczają mnie wspaniali ludzie. Nawet kiedy mam wolny dzień, nie chcę rozstawać się z pracą, a do pracy zawsze chodzę z miłą chęcią.

Od jakiego czasu w takim razie pracuje pani w tym zawodzie?
Myślę, że w Coffee Time około roku. Wcześniej również próbowałam swoich sił w innych restauracjach. Wszystko za sprawą ukończenia szkoły gastronomicznej.

Co ceni pani w tej pracy?
Przede wszystkim ludzi, którzy mnie otaczają. Nie mogę narzekać na pracę, bo pracuje mi się super, nie ma kłótni ani sporów, każdy jest dla siebie życzliwy. Szefostwo jest przychylne, często idzie nam na rękę. Dla mnie to bardzo ważne, ponieważ studiuję zaocznie. Kiedy potrzebuję mieć dzień wolny, nie ma z tym problemu. Dodatkowym atutem jest ciągły kontakt z ludźmi, zawieranie znajomości, czasami zdarza się nawet, że odwiedzi nas jakaś gwiazda.

A co sprawia pani największą trudność?
Czasami zdarzają się trudni klienci, ale wszystko zależy od zdrowego podejścia i dystansu. Pozostałe trudności jak zmęczenie i ból nóg są kwestią przyzwyczajenia, teraz już nie mam z tym problemu. W moim przypadku ciężko mówić o trudnościach, bo zawsze raczej skupiam się na pozytywach. Mogę więc dodać, że nie zdarzyło mi się jeszcze pomylić zamówienia, ani usłyszeć skarg na swój temat.

Jakie ma pani pasje? Czy one również związane są z gastronomią?
Po części tak, ponieważ interesuję się dietetyką. Poza tym studiuję zarządzanie, co też uważam za swoją pasję. Co więcej widzę w tym swoją przyszłość. Planuję kiedyś założyć własną knajpę i nią zarządzać. Dlatego też staram się robić wszystko, aby tak się stało.

Czy gdyby jeszcze raz miała pani podjąć decyzję o zostaniu kelnerką, byłaby ona taka sama?
Myślę, że tak. Szczerze przyznaję, że nie mam zastrzeżeń do mojej obecnej pracy. Co więcej traktuję to jako ogromny krok naprzód, zdobywanie kolejnego doświadczenia. Dzięki pracy kelnerki mogę zobaczyć jak wszystko wygląda od środka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki