Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Marsz pustych garnków" w Gdańsku. Protestujący żądają odwołania Adamowicza (ZDJĘCIA)

Ewelina Oleksy
Zebrani uderzali w bębny i garnki oraz krzycząc domagali się odwołania prezydenta Adamowicza
Zebrani uderzali w bębny i garnki oraz krzycząc domagali się odwołania prezydenta Adamowicza Fot. Przemek Świderski
"Stop podwyżkom czynszów", "Odwołać Adamowicza", "Patologia na swoje miejsce - Lisicki do kontenera" - to tylko niektóre hasła, jakie na transparentach mieli lokatorzy mieszkań komunalnych, którzy w niedzielę przeszli ulicami centrum Gdańska.

"Marsz pustych garnków", organizowany przez grupę NIC O NAS BEZ NAS zgromadził prawdziwe tłumy. Kilkaset osób protestowało przeciwko wprowadzaniu we wrześniu reformy komunalnej, która zakłada m.in. ujednolicenie stawki bazowej czynszu do 10, 20 zł za mkw.

Przy okazji zebrano 1, 9 tys. podpisów za wykreśleniem z uchwały zapisu zezwalającego władzom miasta na budowę osiedla kontenerowego.
- Sprzeciwiamy się łataniu dziury budżetowej, powstałej na skutek nieudolnych inwestycji prezydenta Adamowicza, z kieszeni najuboższych mieszkańców Gdańska. Te akcje będziemy organizowali do skutku, jak trzeba będzie to co miesiąc będziemy wychodzić na ulicę. Wierzymy, że te podwyżki można zatrzymać i mamy zamiar to zrobić - podkreśla Łukasz Muzioł z NONBN i dodaje, że nie wykluczają zwrócenia się do Komisji Europejskiej, która przyznaje tytuł Europejskiej stolicy Kultury w tym roku z żądaniem wzięcia pod uwagę społecznej sytuacji Gdańska, który stara się o to miano.

- Zanim będziemy realizować potrzeby kulturalne osób zamożnych, musimy zabezpieczyć podstawowe potrzeby mieszkańców, którzy teraz mieszkają w fatalnych warunkach, niegodnych europejskiego miasta - mówi Muzioł.

Pochód przemaszerował od Złotej Bramy przez Długi Targ, Targ Rybny, ul. Browarną i Osiek aż po pl. Obrońców Poczty Polskiej. Zatrzymał się pod oknami jednego z prezydenckich mieszkań, gdzie zebrani uderzali w bębny i garnki oraz krzycząc domagali się odwołania prezydenta Adamowicza.

- Mamy nadzieję, że dźwięk garnków otrzeźwi prezydenta.Wielokrotnie zapraszaliśmy przedstawicieli miasta do uczestnictwa w spotkaniach debatach, zawsze spotykaliśmy się z odmową. Nie będziemy już nikogo prosić, domagamy się szacunku dla wszystkich gdańszczan, nie tylko bogatych - mówił Muzioł. - Nie może być tak, że jeden i to ten który podejmuje decyzje ma kilka mieszkań, które wynajmuje, a najemców lokali komunalnych chce wyrzucić na bruk wprowadzając podwyżki. Na to naszej zgody nie ma - krzyczał przez megafon.

W czasie postoju pod ratuszem Głównego Miasta głos zabrał Piotr Ikonowicz, związany z lewicą, który na marsz przyjechał specjalnie z Warszawy.
- Dźwięk pustych garnków Gdańska dotarł nie tylko do stolicy, ale i do całej Polski!W Warszawie, gdzie są wyższe zarobki, czynsz kosztuje 6, 50 zł za mkw i ludzie nie dają rady! Adamowicz i radni żyjący w dostatku opróżniają wasze kieszenie! Nie pozwolimy im zmieść was jak śmieci- zwracał się do tłumu.

Mieszkańcy, którzy wzięli udział w proteście tłumaczyli, że zrobili to dlatego, bo nie zgadzają się na to co fundują im władze miasta.
- Mamy niskie pensje, ledwo wiążemy koniec z końcem, remontów w naszych mieszkaniach nie ma żadnych od lat - mówiła w imieniu najemców lokali komunalnych pani Zofia z Suchanina.

Sama utrzymuje dwójkę dzieci - Mam dwie pensje, a i tak ledwo starcza na życie. Teraz płacę za mieszkanie 850 zł, po podwyżce wyjdzie mi ok. 1,4 tys. zł. Mieszkania komunalne są dla ludzi o niskich dochodach a nie dla elity - podkreślała.

W najbliższym czasie NONBN zamierza złożyć obywatelski projekt uchwały w sprawie reformy komunalnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki