Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Łężyce nie chcą kolejnej kwatery

Anna Dąbrowska
Happening odbył się pod Urzędem Marszałkowskim
Happening odbył się pod Urzędem Marszałkowskim Grzegorz Mehring
Gazy wysypiskowe, zawierające związki rakotwórcze, pył, do którego się podczepiają metale ciężkie i szkodliwe wycieki - to m.in. skłoniło mieszkańców Łężyc i członków stowarzyszenia Ekopark do czwartkowego protestu przeciwko wydaniu przez Urząd Marszałkowski zgody na budowę kolejnej kwatery - B2 na terenie Eko Doliny w Łężycach.

Członkowie stowarzyszenia sami postanowili oddać próbki wycieków z pierwszej kwatery do zbadania i nie polegać na wynikach badań dostarczanych przez Eko Dolinę. - Okazało się, że normy dla metali ciężkich są przekroczone od kilku do kilkunastu tysięcy razy - mówi Jerzy Smoczyński, przewodniczący zarządu stowarzyszenia Ekopark.

Protestujący złożyli odwołanie od decyzji marszałka na ręce Ryszarda Świńskiego, członka Zarządu Województwa Pomorskiego. Wręczając pismo, Smoczyński mówił o tym, że zmieniające się w zarządzie osoby nie zawsze są w stanie dogłębnie się zapoznać z tematem, a urzędnicy, którzy pracują tam od kilkunastu lat, przedstawiają marszałkowi temat tak, aby sprawa wyglądała dobrze.

Świński nie zgodził się z takimi zarzutami, ale odwołanie przyjął i obiecał się z nim zapoznać.
- My wskazujemy okolicznym mieszkańcom, jaki jest problem. Myślę, że każdy, kto zauważa, że dzieje się coś niebezpiecznego dla innych, próbuje ich ostrzec - wyjaśnia Mirosław Sikorski, mieszkaniec Łężyc. Smoczyński happening uważa za udany. - Myślę, że odniósł pozytywny skutek - podsumował po akcji.

W przyszły poniedziałek członkowie stowarzyszenia umówieni są na spotkanie z wicemarszałkiem w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki