Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Obwodnicę chcą, ale gdzie indziej

Anna Werońska
Koszt długiej na ponad 30 km nowej obwodnicy szacowany jest na 45 milionów złotych.
Koszt długiej na ponad 30 km nowej obwodnicy szacowany jest na 45 milionów złotych.
Mieszkańcy nie chcą pod oknami drogi ekspresowej. Proponują przesunięcie trasy na zachód.

Mieszkańcy gdańskich Kokoszek stworzą własny projekt Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej. Podczas poniedziałkowego spotkania zapoznali się z proponowanymi przez ekspertów wariantami drogi ekspresowej, zgłosili wątpliwości, zadali pytania, a na końcu postanowili się zrzeszyć i założyć stronę internetową. Ma ona być miejscem, gdzie będą dyskutować i tworzyć swój plan budowy nowej drogi.
- Gdy kupowałem działkę, nikt mnie nie poinformował, że dokładnie przez nią przebiegać będzie obwodnica - mówił podczas spotkania jeden z mieszkańców Kokoszek. - Wybudowałem dom, jeszcze się do niego nie wprowadziłem i teraz muszę czekać, by dowiedzieć się, który wariant zostanie zaakceptowany i czy przypadkiem nie trzeba będzie burzyć domu.

Pozostali mieszkańcy także mają wątpliwości dotyczące m.in. hałasu i wpływu obwodnicy na środowisko naturalne.

Wykonawcy projektu uspokajali, że nawet gdyby trasa ostatecznie miała przebiegać przez zamieszkane działki, będą one wykupione od obecnych właścicieli, którzy nie zostaną bez majątku i dachu nad głową.

Cztery koncepcje przebiegu trasy zaczynają się w węźle Chwaszczyno i kończą w Straszynie. Pierwszy wariant jest najbardziej oddalony od Trójmiasta i podobnie jak warianty 2a i 2b przebiega prawie równolegle z istniejącą drogą krajową nr 20, aż do węzła Miszewo. Ostatni i najkrótszy wariant poprowadzony został przez Rębiechowo i jako jedyny omija Miszewo.

Mieszkańcy Miszewa również protestowali przeciwko przebiegowi obwodnicy

Żadna z opcji nie jest jeszcze ostateczna. Do końca miesiąca, każdy kto ma zastrzeżenia, może pisemnie zgłaszać je w siedzibie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku. Nie oznacza to jednak, że później zmiana przebiegu drogi będzie niemożliwa. W przyszłym roku wykonywane będzie studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe, w tym raport o natężeniu hałasu oraz wpływie inwestycji na rośliny i zwierzęta. Po jego opracowaniu odbędą się kolejne konsultacje społeczne, podczas których ponownie zgłaszać będzie można uwagi dotyczące projektu.

- Spotkania z mieszkańcami ukazują rzeczywiste potrzeby regionu - przyznaje jeden z twórców projektu obwodnicy Dariusz Jarysz. - Pomimo wielu negatywnych emocji, jakie niestety zawsze występują podczas prezentacji nowego przebiegu drogi, uważam że udało nam się w miarę możliwości rzetelnie poinformować mieszkańców już na tak wczesnym etapie projektowym.

Poniedziałkowe spotkanie w sprawie budowy trójmiejskiej obwodnicy było czwartym z siedmiu zaplanowanych. Wcześniejsze odbyły się w Gdyni Dąbrowie, Chwaszczynie i Miszewie. Wczoraj specjaliści spotkali się z mieszkańcami Żukowa, a dziś spotkanie w Kolbudach. Cykl konsultacji z mieszkańcami terenów, przez które ma przebiegać nowa droga, zakończy się jutro w Pruszczu Gdańskim. Wszystkie spotkania były nagrywane, a odpowiedzi na zadawane pytania już wkrótce mają pojawić się na stronie internetowej www.metropolitalna.pl

Argumenty drogowców za przebiegiem nowej obwodnicy w pobliżu Żukowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki