Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tusk: Karnowski nie będzie kandydatem PO na prezydenta Sopotu

Redakcja
Zdaniem Karnowskiego  poniedziałkowe głosowanie dobrze rokuje na współpracę z radnymi PO
Zdaniem Karnowskiego poniedziałkowe głosowanie dobrze rokuje na współpracę z radnymi PO Tomasz Bołt
Jacek Karnowski nie będzie miał oficjalnego poparcia Platformy Obywatelskiej w nadchodzących wyborach samorządowych. Tak zadecydował szef PO, Donald Tusk.

Jeszcze we wtorek przed południem wydawało się, że starający się o reelekcję prezydent Sopotu będzie mógł zarejestrować się w PKW jako kandydat Platformy. Wskazywała na to piątkowa wypowiedź posła PO i bliskiego współpracownika premiera, Sławomira Nowaka. Zapowiedział poparcie swojej partii dla urzędującego prezydenta kurortu. W poniedziałek zaś sopockie koło PO również podjęło decyzję o udzieleniu poparcia Jackowi Karnowskiemu.

Tymczasem na wtorkowej konferencji prasowej po posiedzeniu rządu Donald Tusk oświadczył, że nikt, kto ma zarzuty prokuratorskie, nie będzie się mógł posługiwać w kampanii szyldem PO.

Wypowiedź ta jednak nie zmieni wcześniejszej decyzji sopockich członków PO, którzy w tajnym głosowaniu w poniedziałek zadecydowali o poparciu dla Karnowskiego (stosunek głosów: za - 66, przeciw - 12).
- Z bliska wyraźnie widać, że po pierwsze, jest dobrym prezydentem, a po drugie, wydaje się, że wiele z zarzutów jest krzywdzących lub niemających potwierdzenia w elementarnych faktach - mówił premier, który stwierdził również, że rozumie sopocką Platformę i jej zaangażowanie po stronie Karno- wskiego.
Wygląda więc na to, że Jacek Karnowski, choć nie będzie miał oficjalnego poparcia partii, może jednak liczyć na sympatię i wsparcie części lokalnych członków PO.

Jak się okazuje, sprawa poparcia dla Jacka Karnowskiego dzieli wewnętrznie sopocką Platformę.
- Nie podoba mi się, że Jacek Karnowski startuje w wyborach, ale ma do tego prawo jako obywatel. Kiedy usłyszałem słowa Nowaka, w których zapowiedział poparcie dla jego kandydatury, byłem w lekkim szoku - powiedział Jerzy Hall, członek sopockiej PO.

Sam Jacek Karnowski skomentował decyzję Donalda Tuska w następujący sposób:
- Cieszę się, że pan premier dobrze ocenia moją pracę. Dobrze też, że widzi, iż mogę być ofiarą w tej całej aferze, a nie jej prowodyrem. Ja nie miałem być kandydatem PO na prezydenta Sopotu, ale miałem być popierany przez tę partię. Poza tym jestem kandydatem Samorządności.

WSZYSTKO O AFERZE SOPOCKIEJ

Tomasz Słomczyński

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki