Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Córka Lecha Wałęsy wygrała walkę o dobre imię ojca

Dorota Abramowicz
Lech Wałęsa nie wierzył, że jego córka wygra proces
Lech Wałęsa nie wierzył, że jego córka wygra proces Archiwum
Przeprosiny wydawcy, skierowane do Anny Domińskiej z domu Wałęsa. Pięć tysięcy złotych zadośćuczynienia na rzecz Fundacji "Sprawni Inaczej" w Gdańsku. Usunięcie z kalendarium następnych wydań książki Pawła Zyzaka "Lech Wałęsa. Idea i historia" wpisów dat o rejestracji i o wyrejestrowaniu Lecha Wałęsy z listy tajnych współpracowników SB. Oto piątkowy wyrok sądu w Krakowie, który rozpatrzył pozew Anny Domińskiej przeciw wydawnictwu Arcana.

Wyrok jest nieprawomocny, a Zuzanna Dawidowicz, prezes wydawnictwa Arcana, już zapowiedziała złożenie odwołania.

Sprawa dotyczy książki absolwenta Uniwersytetu Jagiellońskiego, Pawła Zyzaka. Zalążkiem publikacji była praca magisterska podówczas 24-letniego historyka. Jego promotorem i opiekunem naukowym był prof. Andrzej Nowak, zarazem redaktor naczelny miesięcznika "Arcana".

Paweł Zyzak, znany w środowisku jako działacz młodzieżówki PiS, powołując się na anonimowe źródła napisał m.in., że przyszły laureat Nagrody Nobla miał stać przed sklepem i pić piwo, nosić przezwisko "obszczymurek", siusiać do chrzcielnicy i zostawić przed wyjazdem do Gdańska we wsi nieślubnego syna.

Relacje rzekomych świadków nie zostały poparte żadnymi dowodami. W dalszej części publikacji autor powtórzył znane już z wcześniej wydanej pracy historyków IPN - Piotra Gontarczyka i Sławomira Cenckiewicza - tezy o kontaktach Wałęsy ze Służbą Bezpieczeństwa.

Po publikacji książki Zyzaka zareagował sam Lech Wałęsa, który na blogu napisał, że w takiej sytuacji zaczyna zastanawiać się nad wyjazdem na stałe z Polski.

- Książka Zyzaka jest wyjątkowo nierzetelna - twierdzi Edmund Krasowski, były dyrektor gdańskiego oddziału IPN. - Sięganie do nieudokumentowanych opowieści "z dzieciństwa bohatera" to bardzo niebezpieczny precedens. Rzetelniej jest już u Cenckiewicza...

Ostatecznie to jedna z córek Wałęsy, Anna, zdecydowała się podjąć walkę o dobre imię ojca. Twierdząc, że "Lech Wałęsa. Idea i Historia" narusza jej uczucia, wystąpiła do sądu przeciw wydawnictwu Arcana , żądając zakazu druku i rozpowszechniania książki oraz 20 tys. złotych odszkodowania na cele społeczne.

Wywiad z Anną Domińską, córką Lecha Wałęsy w sobotnim, papierowym wydaniu "Polski Dziennika Bałtyckiego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki