Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sopot: Radny Kempa podaje kolegów do sądu

Kamila Grzenkowska, Szymon Szadurski
Jarosław Kempa podał kolegów z PO do sądu
Jarosław Kempa podał kolegów z PO do sądu Tomasz Bołt
Niemiłe dla sopockich radnych Platformy Obywatelskiej konsekwencje może mieć sprawa odwołania Jarosława Kempy z funkcji przewodniczącego Komisji Strategii i Finansów Rady Miasta Sopotu. Radny Kempa zapowiedział w piątek, iż zwróci się do partyjnego sądu koleżeńskiego PO o zbadanie zasadności tej decyzji.

Oznacza to, iż siedmiu radnych PO, którzy głosowali przeciwko koledze z własnego ugrupowania, liczyć musi się z konsekwencjami dyscyplinarnymi. Sąd koleżeński może skierować wniosek do zarządu PO o zawieszenie lub nawet wykluczenie ich z szeregów partii.

- Zdecydowałem się na taki krok, bo odwołano mnie bez merytorycznego uzasadnienia - mówi Jarosław Kempa.

Kempę usunięto z zajmowanego stanowiska w ubiegły piątek. Radni PO uważają bowiem, iż jeszcze przed wybuchem w lipcu 2008 r. afery korupcyjnej z udziałem prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego były przewodniczący poznał treść nagrania dokonanego przez biznesmena Sławomira Julkego, które może sugerować, iż prezydent żądał od przedsiębiorcy mieszkania w zamian za wydanie korzystnej decyzji administracyjnej.

Barbara Gierak-Pilarczyk, radna sopockiej PO, podkreśla, iż nie boi się sądu koleżeńskiego i nie spodziewa się, aby wobec radnych zostały wyciągnięte konsekwencje.

- Radny Kempa chyba zapomniał, na czym polega samorządność - mówi. - To my powoływaliśmy go na zajmowane stanowisko, skoro więc straciliśmy do niego zaufanie, mogliśmy go też odwołać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki