Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomaska i Wałęsa powalczą w sobotę o fotel przewodniczącego gdańskiej PO

Ryszarda Wojciechowska
G. Mehring
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższą sobotę o fotel przewodniczącego gdańskiej Platformy Obywatelskiej powalczą posłanka Agnieszka Pomaska i eurodeputowany Jarosław Wałęsa. Szykuje się więc interesująca walka. Bo tych dwoje różni nie tylko płeć.

Do tej pory przewodniczącym gdańskiej PO był prezydent Paweł Adamowicz. Ale już przed paroma miesiącami zapowiedział publicznie, że o tę funkcję nie będzie się ponownie ubiegał.

- Dwie kadencje wystarczą. Dzieliłem się doświadczeniem z młodszymi i dzisiaj ustępuję im miejsca - tłumaczy prezydent. Na sugestię, że to może osłabić jego pozycję w partii, odpowiada: - Moja pozycja zależy od poparcia gdańszczan. Nigdy nie byłem zakładnikiem aparatu partyjnego. Teraz na głowie mam Euro 2012 i wiele inwestycji. Wystarczy - dodaje.

Agnieszka Pomaska, pytana o kandydowanie, mówi wprost: - Tak, będę kandydowała. Czuję sprawy lokalne. Zajmowałam się nimi od samego początku mojej działalności w partii. I będę całym sercem dla niej i dla Gdańska pracować.

Popiera ją już kilka partyjnych kół. Ostatnio młodzieżówka PO, czyli Młodzi Demokraci rozesłała informacje o swoim dla niej poparciu.

Łukasz Zaręba - przewodniczący koła Gdańskie Stowarzyszenie "Młodzi Demokraci", na pytanie dlaczego, jego zdaniem, Agnieszka Pomaska jest lepsza od Jarosława Wałęsy, odpowiada: - Bo tworzy PO w Gdańsku od samego początku. Zna ludzi, struktury i problemy naszej partii. My się pod jej skrzydłami wychowaliśmy.

Są jednak tacy w gdańskiej Platformie, którzy mówią złośliwie, że tu nie o "skrzydła" chodzi, tylko o parcie młodych na różne funkcje. Część starszych działaczy jednak dość ostrożnie się wypowiada na temat obu kandydatur. Najczęściej odpowiadają tak: - Muszę najpierw wysłuchać, co mają oboje kandydaci do powiedzenia. I wtedy wybiorę. Dla wielu z nich posłanka Pomaska jest pracowita i jak sobie wyznaczy cel, to idzie jak taran. Jej zaletą jest znajomość lokalnych spraw. Była przez kilka lat radną - podkreślają. A Jarosław Wałęsa jest zagadką. Ale, ich zdaniem, niepozbawioną zalet, dzięki którym byłby dobrym szefem gdańskiej PO.

Na kogo zagłosowałby prezydent Adamowicz? Odpowiedzi szukaj w piątkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki