Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strajk głodowy w obronie szkoły w Dąbkach. Sołtys nie ma wstępu do Urzędu Gminy Darłowo

Tomasz Turczyn
Dzisiaj upływa 14 dzień strajku głodowego w obronie szkoły
Dzisiaj upływa 14 dzień strajku głodowego w obronie szkoły Ryszard Pietrasz
Franciszek Kupracz, wójt gm. Darłowo zarządził, że po godzinach pracy Urzędu Gminy do budynku, w którym prowadzony jest strajk, nie ma wstępu Jan Górski, sołtys Dąbek, wspierający głodujące od 5 kwietnia kobiety.

"Mając na względzie zdrowie i dobro kobiet prowadzących protest oraz utrzymanie ładu i porządku oraz właściwe funkcjonowanie Urzędu Gminy, jako zarządca obiektu, niniejszym informuję, że 16 kwietnia, poza godzinami urzędowania doszło do uszkodzenia mienia gminnego, napaść fizyczną na pracownika samorządowego wykonującego obowiązki służbowe oraz wtargnięcie siłowe do pomieszczeń urzędu" - napisał w oficjalnym oświadczeniu wójt.

- Nadal domagamy się, aby Rada Gminy cofnęła uchwały likwidujące Zespół Szkół w Dąbkach - mówi Bogumiła Górska, jedna z głodujących kobiet.

Pani Bogumiła jest małżonką sołtysa Dąbek i babcią wnuków uczących się w szkole, o którą trwa batalia. Władze gminy chcą w Dąbkach utworzyć tańszą placówkę społeczną w miejsce publicznej i motywują to tym, że gmina do swojego szkolnictwa dopłaca około 3 mln zł rocznie ponad 6,5-milionową zł subwencję rządową na oświatę.

- My też mamy swoje wyliczenia - ripostuje Jan Górski. - Wynika z nich, że szkoła w Dąbkach kosztuje więcej niż subwencja, którą otrzymuje tylko o ponad 200 tys. zł. Co to jest przy rocznym budżecie gminy na poziomie 35 mln zł? Co się tyczy komunikatu pana wójta, to jest to kolejne dziwne pismo, które ma uderzyć w organizatorów protestu. Nie zamierzam się podporządkować nakazowi pana wójta, bo w urzędzie jest moja żona.

Według Górskiego, wójt próbuje w różny sposób "zachęcić" do zakończenia strajku.
- Rozsyła pisma, które trafiają m.in. do policji - mówi Górski. - I widzimy przez okna Urzędu Gminy, jak kilka razy dziennie radiowozy okrążają ten budynek.

Głodujące zapowiadają, że nie zrezygnują z protestu. A wójt odpiera, że mogą sobie protestować, byle to nie dezorganizowało pracy Urzędu Gminy Darłowo.

[email protected]

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki