Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stojan Vranjes zamieni Gdańsk na Warszawę?

RR
Stojan Vranjes jest jednym z kluczowych piłkarzy w gdańskim zespole
Stojan Vranjes jest jednym z kluczowych piłkarzy w gdańskim zespole Szymon Starnawski
Bośniacki pomocnik Lechii Gdańsk w styczniu może zmienić klubowe barwy. Tak przynajmniej podaje portal futbol.pl, który z kolei powołuje się na media z kraju urodzenia Stojana Vranjesa. Fachowy transfermarkt.de wartość lechisty wycenia na ok. 700 tys. euro.

W jednym z wywiadów dla bośniackich mediów Vranjes miał przyznać, że nie zna swojej przyszłości w Gdańsku. Wyraźnie zaimponował mu fakt zainteresowania nim Legii Warszawa. Podał przy tym, że w razie konkretnych propozycji jest w stanie usiąść do stołu, aby porozmawiać o ewentualnym transferze.

Stojan Vranjes w seniorskiej karierze występował już w ligach czterech krajów. Zaczynał w bośniackim FK Borac. W trakcie sezonu 2009/2010 przeniósł się za ok. 75 tys. euro do rumuńskiego Pandurii. Później występował jeszcze w CFR Cluj. W serbskim FK Vojvodina zameldował się w drugiej części sezonu 2012/2013. Od lutego 2014 roku gra w Lechii Gdańsk.

28-letni Vranjes w Gdańsku jest etatowym wykonawcą rzutów karnych. W polskiej ekstraklasie pewnie egzekwował już 7 "jedenastek". W rundzie wiosennej poprzedniego sezonu wystąpił w 14 spotkaniach (7 goli, w tym 4 z karnych), a w rundzie jesiennej tego w 15 meczach (4 bramki, w tym 3 z karnych).

Jeżeli Legia rzeczywiście zainteresowana jest jego pozyskaniem, to wybrała bardzo dobry czas na negocjacje cenowe. Piłkarz ma umowę ważną do czerwca 2017 roku. Bośniacki pomocnik, jak większość zawodników Lechii, jest pod formą i jego wartość według transfermarkt.de - 700 tys. euro - jest wysoce wirtualna.

Szukasz więcej sportowych emocji?


POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki