- Likwidowane kursy okazały się nierentowne - tłumaczy Andrzej Pograniczny, prezes PKS.
Coraz mniej osób korzysta z komunikacji autobusowej. Rocznie jest to spadek o ok. 8 proc.
Ratunkiem dla niektórych najbardziej potrzebnych społecznie kursów mogą być negocjacje PKS z gminami, dotyczące współfinansowania przejazdów. - Trzeba podkreślić postawę niektórych wójtów, nawet z biednych gmin, takich jak Osiek czy Osieczna, którzy starają się pomagać finansowo - tłumaczy wicestarosta Kazimierz Chyła.
Co jednak z pasażerami, którzy mogą potrzebować tych likwidowanych autobusów, żeby dotrzeć np. do pracy? - Skórcz jest w o tyle dobrej sytuacji, że jeździ u nas prywatny przewoźnik - wyjaśnia Ryszard Dąbek, burmistrz Skórcza. - Połączenia likwidowane przez PKS są zaraz zastępowane przez niego. Nie mam sygnałów, żeby ktoś narzekał na komunikację. W okolicach Skórcza chce wystartować jeszcze jedna, konkurencyjna firma.
Czy w tym roku można spodziewać się kolejnych likwidacji połączeń? - Raczej nie będzie więcej radykalnych cięć. Mogą zdarzyć się pojedyncze zmiany - twierdzi Pograniczny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?