Wśród zaangażowanych w protest mieszkańców są osoby z części wsi Stare Babki, która nie zostanie wyburzona w związku z budową trasy nr 7. Do miejscowości, która ulegnie znacznemu zmniejszeniu, ma prowadzić nowa, lokalna droga (tzw. trasa odbarczająca ma przebiegać mniej więcej wzdłuż projektowanej S7 i łączyć kilka żuławskich miejscowości, m.in. Nowy Dwór Gdański z Niedźwiedzicą). Mieszkańcy chcą, aby Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która będzie budować drogę lokalną, zbudowała przy niej pieszo-rowerowy szlak. Drogowcy odmawiają.
- Spodziewamy się sporego ruchu na tej drodze - mówi Stanisław Kukułka ze Starych Babek. - Po trasie S7 nie będą mogły jeździć autobusy, ciężki sprzęt rolniczy. Cały ten ruch przeniesie się na drogę lokalną. Wielu mieszkańców to użytkownicy jednośladów. Obawiamy się o bezpieczeństwo. GDDKiA odmawia jednak naszym prośbom. Napisaliśmy pisma do marszałka i wojewody z prośbą o wsparcie. Zebraliśmy podpisy mieszkańców.
Przypomnijmy, mieszkańcy złożyli prośbę o budowę ścieżki w czasie konsultacji społecznych dotyczących budowy projektu S7 (w czerwcu tego roku). Bezskutecznie. Był to także temat wrześniowego spotkania mieszkańców żuławskich wsi z przedstawicielami GDDKiA. Jej reprezentanci na podstawie obserwacji stwierdzili, że argumenty o budowie ścieżki są bezpodstawne.
- Na drodze zbiorczej o szerokości sześciu metrów i jednometrowym obustronnym poboczu wykonanym z kruszywa odbywać się będzie ruch lokalny, w tym ruch rowerowy o znikomym natężeniu - odpowiada Piotr Michalski, rzecznik GDDKiA. - Stąd postulowana przez mieszkańców budowa ścieżki rowerowej jest niecelowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?