Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stanisław Łukasik - Żołnierz Niezłomny [GALERIA ZDJĘĆ, WIDEO]

Maciej Wajer
W Muzeum Ziemi Kościerskiej w miniony wtorek oficjalnie otwarto wystawę poświęconą Stanisławowi Łukasikowi, pseudonim Ryś, zamordowanemu przez bezpiekę w marcu 1949 roku.

Stanisław Łukasik był jednym z żołnierzy tzw. drugiej konspiracji, której członkowie walczyli z komunistycznym reżimem. Podobnie jak wielu innych Żołnierzy Wyklętych, wpadł w machinę terroru komunistycznej bezpieki.

- Wystawa wpisuje się w obchody Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, który w całej Polsce obchodzony jest 1 marca - stwierdza Krzysztof Jażdżewski, dyrektor Muzeum Ziemi Kościerskiej.- Dzień ten jest wyrazem hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej i przywiązania do tradycji niepodległościowych, za krew przelaną w obronie Ojczyzny.

W uroczystym otwarciu wystawy uczestniczył m.in. Jacek Łukasik, mieszkaniec Kościerzyny, bratanek Stanisława Łukasika, który był jego ojcem chrzestnym.

- Ogromnie się cieszę, że ta wystawa doszła do skutku - powiedział wzruszony Jacek Łukasik. - Mój wujek był jednym z wielu żołnierzy, którzy nie pogodzili się z kolejną fazą zniewolenia, jaka przyszła ze strony Sowietów. Komuniści nie tylko mordowali takich jak on, ale przede wszystkim starali się ich wymazać z pamięci Polaków. Dlatego tym bardziej się cieszę, że wreszcie oficjalnie możemy mówić o Żołnierzach Wyklętych. Uważam, że jest to wręcz nasz obowiązek, bo postawa tych żołnierzy powinna być wzorem do naśladowania dla młodego pokolenia.

Stanisław Łukasik ps. “Ryś”, żołnierz antykomunistycznego podziemia, członek organizacji Wolności i Niezawisłość oraz bliski współpracownik legendarnego mjr. Hieronima Dekutowskiego - “Zapory”, dowódcy oddziałów WiN na Lubelszczyźnie. Na odnalezienie i zidentyfikowane jego szczątków bratanek Jacek Łukasik czekał ponad 60 lat. Udało się to pod koniec 2012 r. w czasie prac ekshumacyjnych na tzw. Łączce na warszawskich Powązkach. Pochowano tam ofiary komunistycznej bezpieki.

W lipcu 1944 r. oddział “Rysia” został rozbrojony przez wojska sowieckie. Stanisław Łukasik wrócił do domu, jednak nie na długo. Już miesiąc później został zatrzymany przez NKWD i trafił do aresztu w Lublinie przy ul. Chopina. Udało mu się jednak uciec - wyskoczył z drugiego piętra. Po ucieczce z więzienia “Ryś” ukrywał się, a następnie utworzył oddział, który wszedł w skład zgrupowania dowodzonego przez mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. “Zapora”. Po kolejnej komunistycznej “amnestii”, która miała miejsce w lutym 1947 r., część ludzi “Zapory” zdecydowała się na ujawnienie. Z kolei sam “Zapora”, a także “Ryś”, wspólnie z innymi żołnierzami niepodległościowego podziemia, zdecydowali się na ucieczkę na Zachód. Ucieczka okazała się prowokacją przygotowaną przez Urząd Bezpieczeństwa. Stanisław Łukasik, Hieronim Dekutowski oraz pięć innych osób zostali aresztowani w punkcie przerzutowym w Nysie, we wrześniu 1947 r.

Wszyscy, którzy wpadli w punkcie przerzutowym w Nysie zostali wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie z 14 listopada 1948 r. skazani na karę śmierci. Aby partyzantów upokorzyć, w czasie procesu ubrano ich w mundury Wehrmachtu. Stanisław Łukasik wraz z innymi żołnierzami został zamordowany 7 marca 1949 r. Wszyscy zginęli w sposób znany z Katynia - strzałem w tył głowy. Wyrok wykonał dowódca plutonu egzekucyjnego st. sierż. Piotr Śmietański, znany jako “Kat Mokotowa”. Rok wcześniej również on wykonał wyrok na rotmistrzu Witoldzie Pileckim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki