- W protokole odbioru zostało poświadczone , że budynek został ocieplony, a w mieszkaniach są zainstalowane ciepłomierze. Tyle, że tak nie jest - mówi burmistrz Andrzej Strzechmiński. - W efekcie zużycie gazu w tym obiekcie jest bardzo duże.
Przez lata do ciepła w budynku socjalnym miasto dopłacało w sumie niemal 200 tys. zł.
- Dlaczego mamy dopłacać, kiedy ktoś zrobił fuszerkę, a ktoś inny to odebrał? - zadaje pytanie Strzechmiński.
- Zawiadomienie złożono przeciwko inspektorowi budowlanemu Ryszardowi M., kierownikowi robót Zbigniewowi P., jak i wykonawcy, czyli firmie Katarzyna i Jan K. - mówi prokurator Jadwiga Rokicka-Ostapko. - Prowadzone jest w tej sprawie postępowanie.
Budynek socjalny został już ocieplony i opomiarowany. - Musieliśmy na to wydać kolejne pieniądze z miejskiej kasy - tym razem ok. 80 tys. zł. Nie mieliśmy wyboru. Lokatorzy mieli po 8 stopni ciepła w mieszkaniach - mówi burmistrz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?