Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie żyje sportowiec Szymon Nawrot. Zmarł na treningu drużyny piłki ręcznej

Janina Stefanowska
Ze strony STudio S7
Studio S7 z Banina poinformowało na swojej stronie Facebookowej o śmierci swojego pracownika, 31-letniego Szymona Nawrota. W trakcie treningu piłki ręcznej, z nieznanych jeszcze przyczyn jego serce zatrzymało się.

Nie żyje Szymon Nawrot, trener z Banina. Na środowym treningu I-ligowego zespołu SPR GKS Żukowo zmarł nagle Szymon Nawrot.
Zawodowo był trenerem squasha w Studio S7 w Baninie, ale amatorsko uprawiał piłkę ręczną. Gościnnie uczestniczył w treningach żukowskiej drużyny. Prokuratura Rejonowa w Kartuzach prowadzi śledztwo w sprawie śmierci sportowca.

- Policja otrzymała zgłoszenie o zgonie o godz. 22.05 - mówi prokurator Andrzej Jeliński z Prokuratury Rejonowej w Kartuzach. - Z naszych ustaleń wynika, że mężczyzna uczestniczył gościnnie w środowym treningu. Odbywał on się wieczorem, po godz. 21. Trwała rozgrzewka. Zawodnicy truchtem poruszali się po sali, gdy 31-latek zasłabł, osunął się na parkiet, stracił przytomność. Reanimowano go, ale nie udało się przywrócić pracy serca. W piątek zaplanowana jest sekcja zwłok. Nic nie wskazuje, aby do śmierci sportowca przyczyniły się osoby trzecie.

Pogrzeb Szymona Nawrota

Pogrzeb odbędzie się 19.03. Różaniec zostanie odprawiony o godzinie 9.30, o godzinie 10 rozpocznie się msza św. żałobna w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Baninie. Ostatnie pożegnanie odbędzie się na cmentarzu w Oliwie przy ul. Opackiej 8, około godziny 11.30. Jak podaje Studio S7 Banino, pod kościół podstawiony zostanie autokar.

TRZY WRZUTY. Nie warto odwracać się od Lechii. Waleczna Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki