Następcy Piotra Myszki zakończą w Górkach Zachodnich żeglarski sezon 2016

Żeglarstwo spod znaku AZS AWFiS Gdańsk przeżywa bardzo dobry okres. Piotr Myszka w klasie RS:X sięgnął po mistrzostwo świata i otarł się o medal olimpijski, na igrzyskach startowali również, w klasie 49er, Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński.

Jest się więc z czego cieszyć, ale w Gdańsku dbają o to, żeby już teraz wychowywać następców obecnych mistrzów. A ci następcy wychowują się właśnie w klasie Optimist, przeznaczonej dla dzieci do 15 roku życia, która w sobotę zakończy swój sezon wewnątrzklubowymi regatami. Jak się okazuje, był to sezon pełen sukcesów.

- Nasza zawodniczka, Ewa Lewandowska, wywalczyła mistrzostwo okręgu pomorskiego i jednocześnie zajęła drugie miejsce w Pucharze Polski, gdzie startowało blisko 800 zawodniczek. - mówi Piotr Kamola, trener dzieci w klasie Optimist i założyciel szkółki „Gdańscy Optymiści”. - Poza tym wielu naszych młodych żeglarzy zdobywało medale w zawodach lokalnych. Drużynowo w zeszłym sezonie w klasyfikacji klubowej zajęliśmy 4. miejsce, w tym na pewno skończymy w pierwszej „10”.

Jest więc w Gdańsku utalentowana żeglarska młodzież, która odnosi sukcesy. Kamola jednak podkreśla, że to wcale nie medale są w tym wszystkim najważniejsze. - Chodzi nam przede wszystkim o to, żeby przyciągnąć dzieciaki do żeglarstwa, pokazać ten sport jako formę spędzania wolnego czasu. Jeśli ktoś przy tym osiąga sukcesy, jest to taki dodatkowy plus.

Jak wygląda kwestia popularności żeglarstwa? - Nie możemy rywalizować ze sportami masowymi, jednak jest coraz lepiej. Gdy 10 lat temu zaczynaliśmy, mieliśmy czwórkę zawodników. Teraz jest ich około 60. Dużo nam dają sukcesy choćby Piotrka Myszki, który jeździ z nami do szkół i opowiada dzieciom o swojej drodze do punktu, w którym się teraz znajduje - tłumaczy Piotr Kamola.