Podopieczni trenera Andrei Anastasiego zmierzają po szóste z rzędu zwycięstwo, wliczając finałowe spotkania w ramach Pucharu Polski. MKS Będzin zajmuje w tej chwili 13. miejsce w tabeli PlusLigi i jest zagrożony tym, że będzie musiał w barażach walczyć o pozostanie w krajowej elicie.
Na korzyść żółto-czarnych przemawia także to, że w historii jeszcze nie przegrali z ekipą z Będzina. W siedmiu konfrontacjach tylko raz dali sobie zabrać dwa sety - 9 października 2016 roku.
12 kwietnia tego samego roku Trefl ograł MKS w Ergo Arenie 3:1. Wówczas po stronie gości grał Tyler James Sanders. Kanadyjski rozgrywający jest teraz zawodnikiem gdańskich „Lwów”. - W tym sezonie nie ma łatwych spotkań, liga jest bardzo wyrównana. Głośny doping kibiców w wymagającej hali w Sosnowcu z pewnością będzie ogromnym atutem MKS-u - kurtuazyjnie wypowiada się dla oficjalnej strony klubu z Będzina Sanders.
- Trefl jest na fali i pokonanie go nie będzie łatwe, dlatego też musimy zagrać bardzo dobrze w każdym elemencie - dodał Bartłomiej Grzechnik, środkowy MKS-u.
Trefl już zaprasza na następny mecz ligowy. 23 lutego o godz. 18 podejmie w Ergo Arenie Asseco Resovię.
TOP Sportowy24: Zobacz hity internetu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?