To był mecz trzecich drużyn w grupach pomarańczowej i granatowej. Wybrzeże chciało wykorzystać atut własnego terenu, aby wygrać i odskoczyć w tabeli od goniącego go zespołu Chrobrego Głogów. Pierwsza połowa była wyrównana. Podopieczni trenerów Damiana Wleklaka i Marcina Lijewskiego prowadzili już różnicą dwóch bramek, ale przegrali tę część meczu 13:15.
W drugiej połowie długo wydawało się, że walka o zwycięstwo toczyć się będzie do samego końca spotkania. Wprawdzie Gwardia uzyskała trzy bramki przewagi, ale gdańszczanie wyrównali, a potem objęli prowadzenie 19:18. Jeszcze w 44 minucie był remis 21:21 i od tego momentu nastąpił dramat Wybrzeża. Przez 11 minut nie zdobyli bramki, a stracili aż dziesięć. Bohaterem tego okresu był bramkarz zespołu z Opola, Adam Malcher. Wybrzeże przegrywało 21:31 i stało się jasne, że tych strat już nie odrobi. Pomimo porażki utrzymało trzecie miejsce w grupie granatowej.
Wybrzeże Gdańsk - Gwardia Opole 24:33 (13:15)
Wybrzeże: Chmieliński, Pieńczewski - Niewrzawa 8, Prymlewicz 4, Kondratiuk 3, Rogulski 3, Wróbel 2, Sulej 1, Kornecki 1, Abram 1, Podobas 1, Skwierawski
Gwardia: Malcher, Zembrzycki - Mokrzki 6, Tarcijonas 5, Lemaniak 4, Zadura 4, Morawski 4, Łangowski 3, Siwak 3, Jankowski 3, Bąk 1, Adamski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?