Pierwsi rywale kadry Przybeckiego zwiastują trudną przeprawę biało-czerwonych w towarzyskim turnieju w Norwegii. Polacy zagrają tam już dziś ze Szwecją, w piątek z Islandią i w niedzielę z gospodarzami. Wystarczy spojrzeć na zestaw przeciwników, by zorientować się w klasie rywali. W turnieju Gjensidige Cup zagramy z finalistami ostatnich mistrzostw świata we Francji. To dobrze, bo jeśli uczyć się to od lepszych, a takimi będą nasi rywale na turnieju w Norwegii.
Do startu w tych zawodach, a przede wszystkim meczów eliminacyjnych do mistrzostw Europy 2018 roku w Chorwacji, nasi szczypiorniści przygotowywali się w Centralnym Ośrodku Sportu w Cetniewie. Wczoraj można było ich zobaczyć na gdańskim lotnisku, skąd odlecieli do Norwegii. Kibice mogli mieć jednak problemy z rozpoznaniem większości zawodników, bo kadra została wyraźnie odmłodzona. Z dawnej ekipy prowadzonej przez Tałanta Dujszebajewa w nowej pozostali tylko: Przemysław Krajewski, Michał Daszek, Kamil Syprzak i Piotr Chrapkowski. Z Norwegii nasi szczypiorniści polecą do Serbii, gdzie 14 czerwca zagrają w Niszu z gospodarzami mecz o punkty w eliminacjach do ME. Cztery dni później reprezentacja Polski zmierzy się w sopocko-gdańskiej Ergo Arenie z Rumunami. Teoretycznie nasi mają jeszcze cień szansy na awans, dlatego - jak zapewnia bramkarz Adam Malcher - zrobią wszystko, by wygrać każdy następny mecz. Ten z Rumunią rozpocznie się 18 czerwca o godz. 14.30. Bilety można kupować w kasie 3 Ergo Areny (godz. 10-16), w sieci eventim.pl oraz Media Markt, EMPiK, Media Expert i Saturn, w całym kraju.
TRZY WRZUTY. Arka zadowolona, Lechia z poczuciem zmarnowanej szansy
dziennikbaltycki.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?