Argentyna - Chorwacja, MŚ 2018, grupa D. Messi i spółka nad przepaścią. Cudowny mecz Chorwatów! [wynik meczu, relacja]

Po dwóch meczach grupowych Argentyna ma na swoim koncie zaledwie punkt. Co to oznacza? Ano tyle, że jeśli w piątek Islandia ogra Nigerię, to w zasadzie tylko cud uchroni Leo Messiego i spółkę od mundialowej katastrofy. Na razie jednak wszystko wskazuje na to, że ten się nie wydarzy. Argentyna nie zrobiła bowiem nic, by pokazać wszystkim, że zasługuje na grę w dalszej fazie.

A Chorwacja? Nad grą tego europejskiego zespołu można piać z zachwytu. Po pewnym zwycięstwie nad Nigerią na inaugurację turnieju, w czwartek Chorwaci pokazali prawdziwą moc.

Na gole kibice musieli jednak długo czekać, bo aż do 53. minuty. Wtedy to atakowany przez napastnika Caballero chciał przelobować Rebicia, ale zagrał za słabo i oddał piłkę rywalowi, który pięknym wolejem pokonał bramkarza.

Argentyna broni nie składała, ale z jej ataków niewiele wynikało. W 81. minucie kolejny cios zadał jej Luka Modrić, który technicznym strzałem z dystansu zmieścił piłkę tuż przy słupku. A w doliczonym czasie gry w dziecinny sposób defensywę rywali rozpracowali Kovacić i Rakitić. Ten ostatni zapytał jeszcze obrońcy, "w który róg ma strzelać" i umieścił piłkę w siatce.

W ostatnim meczu fazy grupowej w tym zestawieniu Nigeria zagra z Argentyną a Islandia z Chorwacją. Oba spotkania zostaną rozegrane we wtorek, 26 czerwca.

Wcześniej pisaliśmy

NA ŻYWO: Argentyna - Chorwacja

Transmisję na żywo z meczu Argentyna - Chorwacja przeprowadzą stacje TVP 1 i TVP Sport. Początek spotkania o godz. 20. Przedmeczowe studio w TVP 1 rozpocznie się natomiast 15 minut wcześniej.

A gdzie oglądać mecz Argentyna - Chorwacja w internecie? Bezpłatny stream online dostępny będzie na stronie sport.tvp.pl. Płatny z kolei, po wykupieniu specjalnego abonamentu, w serwisach - IPLA.tv i Player.pl.

Ponadto, wszystkich Czytelników zapraszamy do śledzenia tekstowej relacji na żywo z tego pojedynku w naszym serwisie - www.dziennikbaltycki.pl.

Lionel Messi i spółka, po pierwszym meczu mistrzostw świata, nie są w komfortowym położeniu. Dość sensacyjnie Argentyna tylko zremisowała z Islandią 1:1, a największa gwiazda ekipy z Ameryki Południowej po prostu rozczarowała na inaugurację. Piłkarz FC Barcelona zmarnował nawet… rzut karny.

- Ten mecz był niewygodny dla Messiego. Nie mógł dobrze czuć się na boisku, bo nieustannie osaczało go kilku rywali. Niełatwo jest jednoznacznie ocenić jego występ - bronił swojego podopiecznego Jorge Sampaoli, szkoleniowiec reprezentacji z Ameryki Południowej.

Z Chorwatami Argentynie łatwo na pewno nie będzie. Tym bardziej, że drużyna ta solidnie zaprezentowała się w pierwszym spotkaniu, pokonując Nigerię 2:0. To zatem Chorwaci mogą z większą swobodą przystąpić do czwartkowej batalii. I wcale nie stoją na straconej pozycji.

Tyle że Chorwaci mają swoje problemy. Selekcjoner Zlatko Dalić wyrzucił z drużyny Nikolę Kalinicia i zdecydował się dokończyć mundial 22-osobową kadrą. Napastnik Fiorentiny, grający ostatnio na wypożyczeniu w Milanie, odmówił wejścia na boisko w meczu z Nigerią (2:0), tłumacząc się kontuzją pleców.

A jak czwartkową batalię wyceniają bukmacherzy? Faworytem, choć nie zdecydowanym, jest Argentyna (kurs na zwycięstwo - 2,15, na remis - 3,25, na wygraną Chorwacji - 3,6).

Mecz: Argentyna - Chorwacja
Data meczu: 21.06.2018 (czwartek)
Godzina: 20
Transmisja: TVP 1, TVP Sport

Polska -Senegal. "Hańba" vs. "nie było tak źle [sonda]