Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Juras o Lechii Gdańsk: Brawo, panie Piotrze! [komentarz]

Krzysztof Juras
Od sezonu 2014/15 Lechia Gdańsk nie miała tak udanego startu w lidze. Wówczas to pod wodzą Portugalczyka Joaquima Machado zremisowała z Jagiellonią 2:2 i ograła Podbeskidzie Bielsko-Biała (1:0) a także Piasta Gliwice (3:1).

Tym razem bilans punktowy jest mniejszy, bowiem gdańszczanie tylko raz wygrali i dwa razy zremisowali, ale mimo to należą im się duże brawa, wszak grali już na stadionach mistrza i wicemistrza Polski. Jeżeli dodamy do tego bilansu jeszcze trzy ostatnie mecze z poprzedniej batalii, to biało-zieloni od sześciu spotkań są niepokonani.

Widać, że gra gdańskiej drużyny jest poukładana, a zawodnicy wiedzą co mają robić. Niewątpliwie niespodzianką in plus jest postawa Błażeja Augustyna, który w poprzednim sezonie był szybki i zwrotny niczym „maluch” stojący na cegłach, a teraz w kolejnym meczu jest zaporą nie do przebycia. Jeśliby już szukać mankamentów w grze, to można wskazać przede wszystkim brak skuteczności pod bramką przeciwnika. No, ale nie wybrzydzajmy. Jest dobrze i miejmy nadzieję, że będzie lepiej.

Poza tym należy pochwalić trenera Piotr Stokowca, za wprowadzanie do składu młodych polskich zawodników. Do niedawna było to wręcz niemożliwe, teraz jak się okazuje można wpuszczać na boisko nastolatków (trójka zmienników, która w sobotę zaprezentowała się na boisku w Warszawie razem miała 58 lat). Oni zaś pokazują, że nie odstają od reszty drużyny i można będzie na nich liczyć w niedalekiej przyszłości. Dlatego, jeszcze raz brawo, panie Piotrze, tak trzymać!

Dzisiaj na murawę wybiegną piłkarze Arki. Przed nimi ciężki mecz w Krakowie z Cracovią. Obie drużyny zanotowały falstart w tegorocznych rozgrywkach. Arka zdobyła ledwie punkcik, nie strzelając jeszcze, ani jednego gola. Natomiast Cracovia po dwóch porażkach zapewne będzie chciała zgarnąć na własnym stadionie komplet punktów. Patrząc na mecz poprzez historię dotychczasowych spotkań, to żółto-niebieskim niezmiernie trudno będzie o zwycięstwo. Ostatni raz bowiem w meczu ligowym Arka w Krakowie wygrała z Cracovią (2:1) 25 października 1970 r. Także już 48 lat czekamy, by gdyński zespół przywiózł z terenu Cracovii komplet punktów. I oby tego dziś dokonał.

Zobacz zjawiskowe polskie lekkoatletki!
Agencja TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki