Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drutex-Bytovia - Lechia Gdańsk: Pucharowe święto w Bytowie

Paweł Stankiewicz
Fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk zagra dziś w Bytowie z Druteksem-Bytovią w meczu 1/16 finału Pucharu Polski. Początek spotkania o godzinie 19.

Lechia nie może pozwolić sobie na zlekceważenie rywala. Nie tylko dlatego, że Drutex-Bytovia dobrze zaczęła sezon i po dwóch kolejkach jest liderem I ligi, ale też przez sporo wpadek w ostatnich latach z zespołami z niższych lig.

- Puchar Polski to szansa na odniesienie sukcesu. Musimy zagrać w Bytowie skoncentrowani, bo to będzie tylko jeden mecz i nie możemy się pomylić - mówi Marco Paixao, napastnik biało-zielonych. - Pamiętamy nasz mecz z zeszłego roku z Puszczą w Niepołomicach. Podejdziemy do meczu z Bytovią z nastawieniem, że to będzie trudny przeciwnik.

Jeszcze w czasach, kiedy trenerem Lechii był Tomasz Kafarski, to Lechia grała nawet w półfinale Pucharu Polski. Pierwsza poważniejsza wpadka miała jednak miejsce właśnie za kadencji tego szkoleniowca, kiedy biało-zieloni zostali wyeliminowani z rozgrywek przez Limanovię. Ostatnie lata też nie były udane dla gdańszczan w tych rozgrywkach. Trzy lata temu Lechia przegrała w 1/16 finału w Stalowej Woli ze Stalą, dwa lata temu w 1/8 finału w Warszawie z Legią, a w poprzednim roku na tym samym etapie w Niepołomicach z Puszczą. Jeśli biało-zieloni awansują, to w 1/8 finału zagrają ze zwycięzcą meczu Pogoń Szczecin - Lech Poznań, a losowanie wskaże gospodarza tego spotkania.

Piotr Nowak, trener biało-zielonych, być może zdecyduje się na kilka zmian w sładzie, mając w perspketywie ligowy mecz z Pogonią Szczecin. Szansę mogą dostać Michał Nalepa, Florian Schikowski, Aleksandar Kovacević, Sebastian Mila, Grzegorz Wojtkowiak czy Błażej Augustyn, który dopiero podpisał kontrakt z Lechią. Jest też szansa na powrót do gry Rafała Wolskiego. Na kolejny występ liczy Sławomir Peszko, który przeciwko Górnikowi Zabrze zagrał dopiero po raz pierwszy w tym sezonie.

- Teraz muszę właśnie grać jak najwięcej, żeby złapać rytm meczowy. Pamiętajmy, że ja od 4 czerwca nie grałem żadnego meczu, ani o stawkę ani nawet sparingowego. Jak najbardziej chcę zagrać w Bytowie - powiedział Peszko.

Być może trener Nowak da także odpocząć Dusanowi Kuciakowi w Bytowie. - Najlepiej grać dwa mecze w tygodniu. Im więcej grania, tym lepiej. Jeśli trener powie, żebym usiadł na ławce, albo że chce dać mi odpocząć, to będę to szanował, ale ja chcę zagrać w tym meczu - powiedział Kuciak.

Mecz cieszy się dużym zainteresowaniem kibiców. Bilety w cenie 10 i 20 złotych.

TRZY WRZUTY. Przetasowania w Lechii, koniec snów Arki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki